Do końca roku potrwają prace przy remoncie budynku Sądu Rejonowego w Pabianicach. Będą kosztować 3,5 mln zł.
Budynek sądu obstawiono rusztowaniami, bo na pierwszy ogień poszła wymiana szklanych płyt, którymi go obłożono. Zielone tafle wyglądają efektownie, ale są jak to szkło nietrwałe. Na około 450 tafli trzeba wymienić 160. Wymieniane są też okna.
Schodząc niżej zauważymy roboty przy głównym wejściu do sądu. Były wyłożone antypoślizgowymi płytami, ale jak mówi Jarosław Pinder - dyrektor SR w Pabianicach, „były antypoślizgowe tylko z nazwy”. Mimo remontu, sąd nie ma przerw w pracy.
-Prace na poszczególnych piętrach uzgadniane są z sędziami, tak by nie przeszkadzały w prowadzeniu rozpraw – dodaje dyrektor Pinder.
Jakie jeszcze zaszły zmiany przy Partyzanckiej 125/127. Postawiono cztery szlabany przy wjazdach na parkingi i uregulowano ruch na jednokierunkowy.
Dwa lata temu wyremontowano dach. Pokryto go białą emulsją odbijającą słoneczne promienie. Budynek nie nagrzewa się tak bardzo.
W tym roku, po ataku 16 dzików na teren zielony, wokół budynku postawiono ogrodzenie, które skutecznie zatrzymało watahę. Dziki już się nie pojawiły.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz