Uczniowie podstawówek na zakończenie piszą egzamin złożony z dwóch części. Pierwsza to język polski i matematyka, a druga to język obcy. W Pabianicach wszyscy wybrali angielski. Szóstoklasiści z "dziewiątki" zdobyli średnio 71,7 proc. z części pierwszej. Zdecydowanie najlepiej poszedł im język polski. Tuż za nimi uplasowała się Szkoła Podstawowa nr 17, zdobywając średnio 69,1. Dalej jest „ósemka”, która w ubiegłym roku triumfowała.
Język angielski najlepiej napisali uczniowie z SP 17. Zdobyli średnio 87,3%. Za nimi jest Szkoła Podstawowa nr 13, która ma średnią 87 proc. Trzecie miejsce należy do „czternastki”, której uczniowie zdobyli średnio 85,6 proc.
Najsłabiej w tym roku wypadła Szkoła Podstawowa nr 3. Tutaj egzamin pisało aż 121 uczniów. Z pierwszej części uczniowie mają 64,8 proc. Dużo lepiej jest z angielskim. Tu średnia wychodzi 83,1 proc. Najsłabiej poszło w "ósemce", gdzie uczniowie zdobyli 67,4 proc. Dobrze egzamin szóstkoklasisty wypadła w szkołach podstawowych w gminach: Dobroń, Pabianice, Dłutów, Ksawerów i Lutomiersk angielski napisano w granicach 80 procent. Najlepsza jest podstawówka w Mogilnie Dużym (87,5 proc). Pierwsza część egzaminu najlepiej poszła w Szkole Podstawowej w Kazimierzu (78 proc).
Najwięcej uczniów zdawało egzamin w SP 3 - 121. Najmniej było ich w SP 8 – 30. W powiecie najmniej uczniów pisało w Szkole Podstawowej w Petrykozach - 7. W ubiegłym roku najsłabiej poszło w SP 13. Tym razem szkoła wypadła lepiej.
Komentarze do artykułu: Najlepsza jest "dziewiątka"
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2015-06-18 14:38:57
A wracając do tematu to tylko nieuk-gimbus może napisać, że statystycznie jakaś szkoła wypadła dobrze lub źle i to jeszcze w oparciu o dziwaczny test przygotowany przez jakiegoś natchnionego metodyka.
Taki sprawdzian dla klas 6 (poprawie przygotowany) może tylko pokazać uczniowi w jakiej przestrzeni nie osiągnął wymaganej wiedzy. I to pod warunkiem, że uczeń do tego testu przystąpił rzetelnie a nie jak większość na zasadzie "jakoś BEDZIE" (celowo bez ogonków). Poza tym miarodajny test powinien odbywać się przed niezależną komisją. W innym przypadku całe przedsięwzięcie sprowadza się do zbędnego bełkotu (ewentualnie stresu części dzieciaków).
O tym jak przygotowuje szkoła podstawowa powinny wypowiedzieć się raczej gimnazja (skoro już ten idiotyczny gimbotwór powstał).
komentarz dodano: 2015-06-18 14:26:49
komentarz dodano: 2015-06-18 10:43:20