Dzisiaj (czwartek, 10 października) około godziny 8.40 policjanci zostali wezwani do kamienicy przy ulicy Moniuszki, gdzie człowiek potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej .

Pod wskazanym adresem funkcjonariusze znaleźli mężczyznę z poważnymi obrażeniami ciała. Wymagał on natychmiastowej interwencji lekarskiej.

Mężczyzna miał obrażenia zdane ostrym narzędziem, zagrażające jego zdrowiu i życiu. Był bez czynności zyciowych, ale ratownicy próbowali udzielić mu pomocy. Niestety ich wysiłki okazały się bezskuteczne.
Mężczyzna zmarł. Policjanci zatrzymali już trzy osoby mogące mieć związek z tym zdarzeniem. Jak się dowiedzieliśmy, żadnej z nich nie postawiono zarzutów.
Trwa policyjne śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pabianicach.

Jak ujawnił prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury zmarły 45-letni pabianiczanin. zginął od 6 ciosów nożem.
W mieszkaniu, w którym go znaleziono, trwała od dnia poprzedniego libacja alkoholowa. Uczestniczyli w niej trzej mężczyźni i  kobieta.
Na miejscu w czwartek rano policjanci zastali poszkodowanego oraz  45-letnią kobietę i mężycznę w wieku 47 lat. Nie było 49-latka. Policjanci wszczęli jego poszukiwania.
Kilka godzin później odnaleziono go na ul. Sempołowskiej. Miał 2,5 prom. alkoholu w organizmie. Nietrzeźwi byli także pozostali uczestnicy zdarzenia, mieli od 2,0 do 2,5 prom. alkoholu.
Zostali zatrzymani w policyjnej celi. Prawdopodobnie w poniedziałek dowiemy się komu i jakie zarzuty postawi proturator.