Psi plac zabaw w parku Wolności czynny jest od minionego wtorku. Na jego oficjalne otwarcie przyszło sporo pabianiczan, co potwierdza, że takie miejsce jest potrzebne w naszym mieście.

- Przyjechałam specjalnie z Bugaju. Cieszę się, że wybieg jest wreszcie czynny, bo jeździliśmy z naszym psem aż na plac przy Porcie Łódź – powiedziała opiekunka kilkuletniego beagla. - Takie miejsce to nie tylko możliwość socjalizacji psiaków, ale też okazja do nawiązywania znajomości dla nas, ich właścicieli.

Oddania obiektu  do użytku nie mogła doczekać się również mieszkająca w okolicy Lena, której kompanką jest 2,5-letnia cocker spanielka Chałka.

- Bardzo często przychodzimy na "Strzelnicę" na spacery – stwierdziła dziewczynka - Zawsze chciałam pojechać z Chałką na taki specjalny plac i prawie wybuchłam ze szczęścia, gdy dowiedziałam się, że będę miała taki niedaleko domu. Chałka jest ruchliwym psiakiem i potrzebuje wybiegać się.

Pojawiło się też kilka uwag.

- Teren jest ogólnie fajny, ale jak na taką powierzchnię, zbyt mało „zabawek” - przyznał jeden z zainteresowanych. - Mam nadzieję, że władze pomyślą o dokupieniu na przykład równoważni i przedłużeniu slalomu. Byłoby dobrze, gdyby psiaki miały więcej możliwości, by „pracować”, a nie tylko biegać.

Podczas wtorkowego otwarcia behawiorystka Joanna Rachubińska opowiedziała zgromadzonym miłośnikom czworonogów o bezpiecznym korzystaniu z wybiegu i udzieliła wielu indywidualnych, psich porad. Szkoleniowiec psów Radosław Górczyński z Team-Dog poprowadził pokazowe szkolenie w zakresie posłuszeństwa i obrony, a Jacek Robak opowiedział o psich zaprzęgach i wystawach organizowanych przez Związek Kynologiczny w Polsce.

Wydzielony ogrodzeniem plac ma powierzchnię 2.500 m kw. Usytuowany jest od strony wejścia na „Strzelnicę” przy ul. Moniuszki. Zachowano na nim naturalne podłoże, dlatego idąc tam z naszym pupilem po deszczu, musimy przygotować się na kąpiel po powrocie do domu.

Nowo powstały na „Strzelnicy” obiekt wyposażony jest w różnego rodzaju urządzenia, które nadają się nie tylko do zabawy, ale też do treningu i poprawy komunikacji między człowiekiem a zwierzęciem. Są to: słupki do slalomu, kładka i tunel. Dla psiaków, które lubią kopać, usypano piaskownicę. Pragnienie po szalonej zabawie zwierzaki ugaszą dzięki automatycznym poidełkom. Na psim placu zabaw trzeba zachowywać czystość, dlatego zamontowano tam dystrybutory woreczków na psie odchody i postawiono kosze na śmieci. Plac jest oświetlony, dzięki czemu korzystać z niego można również po zmroku.

Koszt ogrodzenia obiektu, prac przyłączeniowych i oświetleniowych wyniósł 151,4 tys. złotych. Kolejne 31 tys. złotych miasto wydało na dystrybutory woreczków, zabawki sprawnościowe i poidełka. Projekt powstał w uzgodnieniu ze specjalistami i został pozytywnie zaopiniowany przez trenera psów i behawiorystę Joannę Rachubińską oraz zespół psiPARK.pl.

Wybiegowy savoir-vivre

Psiaki mają możliwość biegania po nowym obiekcie bez smyczy, ale … Nie wszyscy właściciele wiedzą, jak postępować, gdy w jednym miejscu spotka się więcej zwierząt.

- Jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy na temat ich mowy ciała, nasz pies nie jest „odwołalny”, lepiej trzymać go na uprzęży – radzi szkoleniowiec Radosław Górczyński. - Pies to pies i trzeba kontrolować jego zachowanie, nawet jeśli jesteśmy go pewni.

Żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, należy przestrzegać regulaminu psiego wybiegu. Ten obowiązujący na „Strzelnicy” mówi m.in. o tym, że: przebywające tam zwierzęta muszą być pod stałą kontrolą opiekuna, muszą być zaszczepione przeciwko wściekliźnie i mieć identyfikator umożliwiający ustalenie właściciela. Nie powinno wprowadzać się psów agresywnych, chorych, suk w rui i szczeniąt do 3. miesiąca życia. Punktów jest 20.

- To, jak będzie funkcjonował ten obiekt, zależy tylko i wyłącznie od ludzi – podkreśla Radosław Górczyński. - Mamy nadzieję, że nasze władze nie zatrzymają się na tym jednym wybiegu. W czasie szkoleń spotykamy się z wieloma psiarzami, a jest ich w Pabianicach coraz więcej, i wszyscy zgodnie potwierdzają, że takie miejsca są potrzebne w różnych częściach miasta.

Każdy, kto 29 października pojawił się ze swoim pupilem w godz. 15.00-17.00 na psim placu zabaw w parku Wolności, dostał drobne upominki (m.in. smaczki) przygotowane przez sklep Zoologiczno-Wędkarski "Robaczek" oraz Sklep Zoologiczny Prezent dla Pupila.