Zamknij

Niedźwiedź na nas patrzy

13:25, 11.07.2016 Aktualizacja: 11:47, 13.07.2016
Skomentuj Kamil Misiek Kamil Misiek

Spod ręki Adama „Kruka” Wirskiego wyszedł gigantyczny mural szeroki na 6 metrów, a wysoki na 15. Jest niewątpliwie dekoracją tej części miasta. Powstał na szczycie kamienicy przy zbiegu Warszawskiej i Szewskiej. Prace trwały dwa tygodnie.

 

- 12 dni spędziłem na rusztowaniu - przyznaje "Kruk". - Do powstania muralu wykorzystałem zdjęcia ze zdobycia przez Polaków klasztoru na Monte Cassino. 

 

Już znikają rusztowania i wyłania się postać niedźwiedzia Wojtka i sylwetki żołnierzy, którzy wyparli Niemców z Monte Cassino. Była to największa bitwa w Europie II wojny światowej.

 

Niedźwiedź Wojtek miał stopień kaprala i służył w wojsku. Z żołnierzami 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii w 2. Korpusie Polskim gen. Władysława Andersa przeszedł szlak bojowy z Afryki pod Monte Cassino. Z liżącymi rany żołnierzami został przetransportowany do Szkocji. Tutaj doczekał końca wojny. Zamiast wolności, został zamknięty w ZOO w Edynburgu. Zmarł w 1963 roku.

 

- Po zdjęciu rusztowań jeszcze na podnośniku będę kończył pracę – przyznaje. - Sądzę, że oglądać skończony mural będzie można od środy. 

 

Warto zajrzeć w oczy kaprala Wojtka. Co w nich widać?

 

- Pierwsze naloty bombowców aliantów na klasztor stojący na szczycie Monte Cassino, który był zajęty przez Niemców - mówi "Kruk".

 

Cytaty na ścianie pochodzą z utworu Mariki "Piosenka o Wojtku".

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

FruwamFruwam

0 0

I super! :)

13:40, 12.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ikoiko

0 0

Piękne!!!

13:56, 12.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%