W środę o godz. 16.30 spod SDH ruszył kondukt żałobny. Kameralne grono młodych pabianiczan postanowiło w nietypowy sposób pożegnać wyburzany komin Pamoteksu.
- Ten komin przez lata był dla nas symbolem Pabianic - mówił jeden z uczestników "ostatniej drogi".
Kierownik prac budowlanych zgodził się na złożenie kwiatów na gruzowisko. Na chwilę stanęły maszyny, skuwające betonowego kolosa. Tak się złożyło, że w kościele św. Mateusza zaczęły bić dzwony...
To już ostatni etap rozbiórki blisko 150-metrowego komina po dawnych zakładach Pamoteks. Kiedy koparka skuwająca beton kawałek po kawałku dojdzie do białej farby (na zdjęciu), na teren budowy wjedzie ciężki sprzęt i zburzy pozostałą część komina.
Na miejscu komina pojawi się parking, a w przyszłości może i inny obiekt budowlany, wchodzący w skład całego kompleksu realizowanego przez Aflopa Nieruchomości.
0
0
0
0
0
0
0 0
biedny kominek :.( hehehhe
0 0
Ach, tak nostalgicznie się zrobiło przy kominku _____ http://youtu.be/CUfL8no0y8k
0 0
Mam nadzieję,że młodzież robiąc ten gest ma świadomość, że jest to pożegnanie z industralizacją. Ten komin był jej symbolem i zniknął tak jak wszystkie zakłady przemysłowe Pabianic, dzięki którym miasto było znane w Polsce i Europie. Dzisiejsze Pabianice niestety są kojarzone już tylko filmem "Cześć Tereska"
0 0
Mi tam go nie żal. Dla mnie symbolem Pabianic jest Zamek.
0 0
to symbol godnosci pabianickiego robotnika.robota była cięzka ale nikt w tamtych latach nie był zmuszony do wyjadania odpadków ze smietników.ci co dzisiaj zrobili ten kominowy show to po prostu hipokryci i tyle. ten komin kiedyś zapewniał pracę wielu tysiacom pabianiczan i nie tylko a ci co skladali pod nim kwiaty uwazaja go tylko za symbol miasta a nie za symbol pabianickiego robotnika którego pozbawiono godnosci w zagoniono w kolejkę urzedu pracy.
0 0
Akcja dość kretyńska...
Stylizowanie "pożegnania komina" na pogrzeb jest co najmniej niesmaczne...
PS. Abstrahując od samej akcji i sposobu jej przeprowadzenia - nie zgadzam się z tym, że ten komin był jakimkolwiek symbolem miasta. Podobnych kominów jest na pęczki w całym kraju. Owszem, Pabianice były dawniej znane jako miasto fabryczne ale bynajmniej nie z faktu istnienia komina jako takiego, tylko po prostu z prężnie działających fabryk...
0 0
I kontynuując myśl veo: o fabrykanckiej przeszłości dalej świadczyć będą reprezentacyjne zabudowania przy Zamkowej.
No chyba, że dla lornetki to bardziej symbole burżuazyjnego ucisku mas pracujujących...
0 0
M gdyby to byl facebook klikenalbym "lubie to". Generalnie komin znika, ale zdecydowanie wole takie oblicze "centrum" niz ten syf, ktory byl do tej pory. Teraz fabryka bedzie wygladac, nie straszyc. Komin to zadna cena.