List do redakcji
Może wasza gazeta zainteresowałaby się, w jaki sposób Urząd Miejski zatrudnia pracowników. Ostatnio poszukiwano pracownika w referacie spraw pracowniczych. Zgłosiło się chyba kilkunastu kandydatów. Podobno wybór jest otwarty i konkurencyjny, podobno..., bo wybrano kogo chciano, nie zważając na kwalifikacje ani doświadczenie. Kim jest wybrana osoba - łatwo zobaczyć na portalu nasza klasa - trzeba być młodą z długimi nogami i niekoniecznie kończyć studia administracyjne. Wystarczy szkoła kupiecka i to zaocznie. Ponadto w innych urzędach przedstawia się opinii publicznej listę 5 osób zakwalifikowanych do dalszej rozmowy. W Pabianicach to tajemnica, a może ich w ogóle nie było, żeby czasem kandydatka nie wyglądała źle na ich tle. Ciekawe, jaki był skład komisji, która wybierała i kto był przewodniczącym.
Czytelnik
Rzeczywiście, urząd szukał referenta do referatu spraw pracowniczych. Przewodniczącym komisji był Adam Marczak (sekretarz), a członkami: Beata Kacalak (szefowa kadr) i Paweł Rózga (szef kancelarii prezydenta). Na takim stanowisku w ratuszu można zarobić od 1.400 do 1.800 zł (brutto).
Poprosiliśmy o wyjaśnienie Pawła Rózgę z UM:
- Zgłosiły się 23 osoby. W większości były to kobiety albo tuż po studiach, albo jeszcze studiujące - mówi Paweł Rózga z kancelarii prezydenta. 14 z nich nie spełniało wymogu ukończenia studiów administracyjnych lub prawniczych, zatem rozpatrywane były kandydatury 9 osób. Do drugiego etapu -- rozmowy kwalifikacyjnej komisja zakwalifikowała 3 osoby. Interesowało nas, czy kandydatka pracowała na takim lub podobnym stanowisku. Wygrała pani, która miała doświadczenie w pracy na tym stanowisku. To prawda, że była u nas na stażu. Za poprzedniej ustawy istniał wymóg podawania do publicznej wiadomości nazwisk osób, które przeszły do drugiego etapu konkursu. 1 stycznia 2009 roku zmieniała się ustawa i obecnie nie ma już takiego obowiązku. Kandydatka ta wygrała dosłownie jednym punkcikiem, a jej atutem było to, że pracowała już na stanowisku, o które się ubiega. Gdyby któraś z pozostałych pań miała większe doświadczenie w podobnej pracy, pewnie by wygrała ten konkurs.
na stronie UM podano do publicznej informacji:
INFORMACJA O WYNIKU NABORU do pracy w Urzędzie Miejskim w Pabianicach, z siedzibą ul. Zamkowa 16, 95-200 Pabianice na stanowisko referent/podinspektor w Referacie Spraw Pracowniczych.
W wyniku przeprowadzonego i zakończonego naboru kandydatów do pracy w Urzędzie Miejskim w Pabianicach z siedzibą przy ul. Zamkowej 16, 95-200 Pabianice zgodnie z Zarządzeniem Nr 38/2010/P Prezydenta Miasta Pabianic z dnia 26 lutego 2010 r. w sprawie procedury naboru na wolne stanowiska urzędnicze i kierownicze stanowiska urzędnicze w Urzędzie Miejskim w Pabianicach oraz kierowników miejskich jednostek i zakładów budżetowych wybrana została pani Martyna Pryca zam. Chechło Drugie
Uzasadnienie: Kandydatka spełniła wszystkie wymagania formalne i merytoryczne do pracy na stanowisku referent w Referacie Spraw Pracowniczych Urzędu Miejskiego w Pabianicach
0 0
Im bliżej wyborów tym więcej będzie takich "bezinteresownych" listów. Dobrze, że chociaż się bronią a nie zostawiają takie pomówienia bez komentarza.
0 0
haha czytelnika który przeslał list ze skargą chyba żal w dupe ścisnał że to nie był on;] nie chciało się nosić teczki trzeba (do)nosić listeczki:D
tak było jest i będzie że wszytsko idzie pod stołem i po znajomościach, niestety ale szybko tego nikt nie ruszy trzeba się przyzwyczaić i żyć z tym...
0 0
hehe... - oglądał ktoś Martynkę na naszej klasie?? nie znam się na tym ustrojstwie - a sprawdzić chciałem, czy się gust chłopakom w Urzędzie aby nie popsuł...
...a wszystkim krytykantom dbających o estetykę instytucji publicznej urzędników życzę pracy wśród paskudnych gnomów, cuchnących ogrów, cór Quasimodo i pani Gosi z owłosieniem pod skrzydłami - o to chodzi?? - to bawcię się tak, a nie wylewajcie żale do pismaków!!
0 0
to kto wybiera to też jest sprawa dyskusyjna, Pan Sekretarz powinien poszukać innej pracy, bo już chyba jest dla nas i dla niego nudno...
a kogo wybrali nie wiem więc trudno powiedzieć, jeśli miała doświadczenie to ok, nie wiem jakie były kontr-kandydatury, ale widocznie nie olśniewały, żeby przewyższyć tą Panią, jakby wygrała inna osoba jednym punktem też by się napisało. żenada :), do roboty się weźcie, wysyłajcie CV w 101 miejsc, a praca się znajdzie, jak zaczniecie pracować nad tym
z poważaniem :)
0 0
dajcie namiary zwycięzcę też bym sobie popatrzył na nk;D
0 0
Niestety takie mamy czasy...trzeba sobie radzić.
Gratulacje dla Zwyciężczyni "konkursu" ;D
0 0
http://nk.pl/profile/17633754/gallery/album/2/30
0 0
dajmy szanse mlodym , pan Marczak kiedy obejmowal powazne stanowisko w ratuszu tez nie posiadal wyzszego wyksztalcenia, szef opieki spolecznej tez robil studia w biegu i to za nasze pieniazki
0 0
ogolnie niezla dupcia...ciekawe ile za wyglad dostala punktow....
0 0
dzięki "enti":D dobra, dobra:)
0 0
Nie ośmieszajcie się :)
a tak z boku tematu to redakcja nie ma już pomysłów na artykuły?
redakcja czyta listy od czytelników czy kopiuj wklej i niech się dzieje wola nieba :) ?
0 0
Co za różnica czy kończyłeś uczelnie kupiecka czy Harvard University wazne żebyś miał cos w głowie a twoj dyplom jest warty tyle ile potrafisz. Kiedy podpisywałem kontrakt z Universal Pictures dyplom PWSFTviT nic mi nie dał. Musiałem się wykazać praktyką
0 0
Chciałbym pozdrowić prezesa PSM i podziękować z góry ze nie włączył ogrzewania centralnego w Pabianicach,ja też lubię zimno,śpiję przy otwartym oknie i cały dzień mam je otwarte,porządny człowiek z pana,jeszcze raz bardzo dziekuje w imieniu wszystkich pabianiczan:)
0 0
Oj tam, nie ważne czy spełnia wymagania formalne i merytoryczne, grunt to aby ładnie się prezentowała w Urzędzie :)