Zamknij

Greg Collins przyjechał do Pabianic

18:58, 17.05.2022 Aktualizacja: 18:50, 20.05.2022
Skomentuj Elżbieta Tomes Elżbieta Tomes

Greg Collins (a właściwie Grzegorz Chmielewski) zawitał na ul. Moniuszki 19 we wtorek (17 maja) o godzinie 13.00. 

- Czujemy się bardzo wyróżnieni i zaszczyceni tą wizytą – mówi Ireneusz Jażdżewski, prezes Teen Challenge. - Wśród takich miejsc na świecie jak Warszawa, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Katar, na trasie Grzegorza znalazło się nasze 95-200.

Bracia Collins to nie tylko rozpoznawalna wśród fanów motoryzacji marka i prezenterzy telewizyjni. Zajmują się również działalnością charytatywną i to właśnie z nią związana była ta wizyta. Od 2018 roku prowadzą fundację, której priorytetem jest pomoc dzieciom i młodzież. Starszy z braci przyjechał do Pabianic, by na własne oczy przekonać się, jakie inicjatywy podejmuje misja Teen Challenge. W czasie kameralnego spotkania obecni byli m.in. podopieczni i wolontariusze stowarzyszenia. Zaproszono również komendanta Straży Miejskiej Tomasza Makrockiego, którego formacja chętnie włącza się w inicjatywy społeczne.

Jak fundacja braci Collins dowiedziała się o pabianickiej misji?

- Znalazł nas w sieci przyjaciel Grzegorza, Adrian. Na co dzień mieszka w Anglii, ale obserwował nasze działania przez internet – opowiada Irek Jażdżewski. - Gdy ogłosiliśmy zbiórkę na hostel, wspomógł nas anonimowo, pod pseudonimem Robin Hood. Później szukaliśmy padów i gier do konsoli, którą wstawiliśmy do naszej siedziby dla najmłodszych podopiecznych. Odezwał się do nas, a że był w Polsce, postanowił nas osobiście odwiedzić. Spędziliśmy razem trochę czasu. Na żywo widział jak pomagamy. Zadeklarował, że opowie o nas braciom Collins, ponieważ ma z nimi bardzo dobry kontakt. Dotrzymał słowa. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni.

Gość specjalny opowiedział m.in. o trudnym dzieciństwie i wyjeździe na obczyznę, gdzie krok po kroku, razem z bratem Rafałem osiągnęli niemały sukces w branży motoryzacyjnej. Wspomniał także o swoich relacjach z 15-letnią córką. Po „spowiedzi” na kanapie, Grzegorz chętnie rozdawał autografy i pozował do zdjęć. Następnie przespacerował się z wolontariuszami TC na drugą stronę ulicy Moniuszki, gdzie powstaje dom preadapcyjny (hostel).

W czasie oprowadzania po budynku oznajmił, że Fundacja Braci Collins chętnie pomoże pabianickiej rodzinie w trudnej sytuacji życiowej w ramach projektu „Pokoloruj marzenia”. W jej poszukiwaniach ma pomóc m.in. Teen Challenge.

Z Legnicy do Londynu

Rafał i Grzegorz Collins (nazwisko zmienione na potrzeby urzędowe) wyjechali z rodzinnego miasta jako nastolatkowie. Szukając lepszego życia pojechali do Anglii, gdzie musieli zarabiać na swoje utrzymanie. Przez 10 lat przeszli wszystkie szczeble emigracyjnej kariery - od pracy w kuchni i na budowie, do zarządzania własną marką o światowej renomie. Mimo sukcesu, jaki osiągnęli w życiu, nie zapominają o jego najciemniejszych stronach, z którymi przez lata musieli się mierzyć. Swoje traumy udało się im przekuć w motywację oraz determinację do działania i chętnie dzielą się swoim doświadczeniem z innymi. Chociażby w książce, którą napisali wspólnie – „(Nie) odjazdowe życie braci Collins”.

Nie zapominają także o swoim pochodzeniu.

- Nadal jestem prostym, zwykłym człowiekiem, który liznął trochę dużego świata. Dalej jestem Grzegorzem z Legnicy, choć całe dorosłe życie mieszkam w Londynie. Jestem Polakiem z krwi i kości, choć moja mentalność jest bardziej angielska. Nigdy z bratem nie zapomnieliśmy, że naszym ojczystym językiem jest polski.

W 2009 roku bracia założyli w Londynie firmę motoryzacyjną Prestige Wrap and Customs, zajmującą się odbudową i tuningowaniem samochodów. Wśród ich klientów są m.in. Robert Lewandowski, Rita Ora, Gareth Bale. Wojciech Szczęsny i Cristiano Ronaldo.

Ich biznes rozwinął skrzydła i doczekał się kolejnych filii m.in. w Warszawie i w stolicy Kataru - Doha. Współpraca z mediami zaowocowała powstaniem programów motoryzacyjnych na TVN Turbo i Discovery Chanel. W 2020 roku zajęli drugie miejsce w finale programu Ameryka Express.

Transmisję ze spotkania znajdziecie na stronie facebookowej Teen Challenge.

(Elżbieta Tomes)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

500+PATOLOGIA500+PATOLOGIA

0 0

Zenada ---------------

23:27, 17.05.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Konto usunięteKonto usunięte

0 0

Artykuł na miarę przyjazdu prezydenta USA . Pewnie książki słabo się sprzedają no chyba że chciał zobaczyć ten punkt żenady wystawiony na brudnym chodniku.

Skoro ktoś stara się pomóc innym to miejsce powinno być starannie wybrane.

05:36, 18.05.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tata Dzwona ZygmuntaTata Dzwona Zygmunta

0 0

bardzo historyczny murowaniec..., Szkoda, że nówki okno i furteczka kłują nowością...

07:26, 19.05.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%