- Prace postępują, a firma dokłada starań, żeby zakończyć je przed 7 grudnia – poinformowała nas Aneta Klimek, rzeczniczka Urzędu Miejskiego.

Przebudowa dróg dookoła płyty Starego Rynku rozpoczęła się w czerwcu i miała pierwotnie potrwać do 15 października. Plan ten nie powiódł się, bo na plac budowy trzeba było ściągnąć archeologów. W trakcie remontu po stronie południowej okazało się, że pod asfaltem i warstwą ziemi kryją się historyczne relikty – stare belki, którymi wyłożona była droga i fragmenty bruku. Znalezisko opóźniło prace drogowców.

Opóźnienie oznacza zwiększenie kosztów inwestycji. Przebudowa drogi południowej i wschodniej (jest to jeden kontrakt) opiewał początkowo na 2,3 mln zł (w tym 2 mln zł rządowego dofinansowania). Ze względu na prace dodatkowe, zwiększenie zakresu prac archeologicznych i ułożenie dodatkowego fragmentu chodnika przy ul. Sobieskiego, wzrósł o 195,7 tys. złotych.

Na wschodniej pierzei rynku remont zakończył się na początku października. Ulicą można przejechać od Piotra Skargi w kierunku Warszawskiej, o czym kierowcy nadal zapominają lub nie patrzą na obowiązujące znaki.