O godz. 12.30 przed Urzędem Miejskim stanęło stoisko Bufetu Erka. Na co dzień Erka karmi pabianiczan w szpitalu. Dziś jednak szefowie bufetu postanowili wyjść na miasto i pochwalić się swoją kuchnią. Kucharze ugotowali 100 porcji bigosu.
„Nie wiedziałam, że w szpitalu można zjeść takie dobre rzeczy”, „Kapusta mięciutka, ale nie rozgotowana, idealna” – zachwalali degustujący pabianiczanie.
Bigos był ugotowany na golonce i karczku z kiełbasą, pieczarkami, grzybami leśnymi, jabłkami, śliwkami i powidłami śliwkowymi.
- Sami ukisiliśmy kapustę – mówi Agnieszka Palińska, kierownik Działu Żywienia w Pabianickim Centrum Medycznym. - Pabianickie Centrum Medyczne chce wrócić do tradycji.
Komentarze do artykułu: Bigos, że palce lizać
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2016-12-01 00:35:03