Markę Frugo Aflofarm przejął za milion złotych. W lutym wystawił ją na sprzedaż. Nieoficjalnie mówiło się, że chce za nią 5 mln złotych.
Firma FoodCare z podkrakowskich Zabierzowic przejęła markę Frugo.
- Młodzi konsumenci nie potrzebują tauryny i kofeiny. Mają wystarczająco dużo własnej energii i siły. Oryginalna butelka Frugo będzie ich idealnym dopełnieniem - tak nowy produkt w ofercie FoodCare zapowiada właściciel Wiesław Włodarski.
Tauryna i kofeina to charakterystyczne składniki napojów energetycznych, które FoodCare produkuje od lat, miedzy innymi Tiger i N-gine.
FoodCare przejął prawa do nazwy, logotypów, projektu butelki i kapsla, domen internetowych, sloganu reklamowego oraz oryginalnej receptury napoju od pabianickiego Aflofarmu.
- Odstąpiliśmy od próby samodzielnego wprowadzenia produktu na rynek, bo jako firma farmaceutyczna działamy na podstawie innego modelu dystrybucji. Tymczasem dla pełnego wykorzystania potencjału Frugo konieczne jest wykorzystanie kanałów dystrybucji typowych dla branży FMCG - wyjaśniał ponad rok temu rzecznik Aflofarmu Tomasz Furman.
Aflofarm przejął markę od upadającej Krynicy-Zdrój. Na rynek wprowadziła Frugo firma Alima Gerber.
Frugo pojawiło się w polskich sklepach w 1996 roku i stało się jednym z najbardziej znanych napojów owocowych. W 2002 roku firma Alima Gerber zdecydowała się sprzedać napój, który zaczął tracić udziały rynkowe. Markę kupiła firma Krynica Zdrój, która zbankrutowała. W 2009 roku Frugo od syndyka przejęła firma Aflofarm.
0 0
No to Frugo. :D
Wspomnienia z dzieciństwa wracają.
0 0
Oj tak.. wspomnienia z dzieciństwa..
aż napiłbym się FRUGO ;D
0 0
Idealny biznes (FRUGO)--> produkować towar,o który klienci się sami dopominają.
0 0
bede kupowal zgrzewkami
0 0
Jakby ktos niedoczytałto napisane jest ze chcą sprzedać Frugo, anie inwestować. Myslę, ze nikt niechce produkować tego komunistycznego reliktu tamtych czasów bo jest za drogi, produkowany z naturalnych owoców. Dzisiaj pełno zachodniego bublowatego towaru zasypującego nas tanią tandetą marketową i pijemy samą chemie zamiast soku z owoców. Ot i cały problem.
0 0
kiciunia ma racje, frugo - wynocha z rynku . po diabła nam smaczny i zdrowy napój. kiciunia go nie cchce, nie lubi. w jej imieniu prosimy o napoje energetyzujące. 100% smaku,100% zdrowia, 100% chemii.
0 0
OMG - @lornetka, czytaj mój komentarz ze zrozumieniem, przeciez ja napisałam zupełnie cos odwrotnego. Lornetka szczel sobie okulary do kompletu, analfabetyzm wtórny panuje w mieście. Własnie w tym kontekście napisałam swój poprzedni tekst popierając produkcje naturalnych soków. Boze jakie ciemniactwo i zacofanie ludzie wracajcie do szkól.
0 0
A moze lornetka to blondynka. No to na blondynki pojedziemy troszeczkę.
Blondynka wsiada do autobusu. Nagle słyszy, że w torebce dzwoni jej telefon.
Szuka, szuka i nie może znaleźć. Cała wściekła rzuca torebką i krzyczy na cały autobus:
- Ja pie**ole! Pewnie znowu zostawiłam na przystanku!
0 0
Pani profesor Kiciunia widzę ,że bardzo dużo wiesz ale chyba za mało jeszcze żeby wiedzieć ,że wtedy kiedy trafił sok Frugo na półki czyli 1996 to już nie był komunizm .Zgodzę się z poprzednikami ,że to prawdziwy smak z dzieciństwa a nie chemia jaka jest dzisiaj .A może Ty jesteś tą blondynka z bardzo "śmiesznego" dowcipu?
0 0
w 1996 urodził sie mój syn, a frugo piłam jeszcze jak byłam piękna i młoda, pamietam że było to grubo przed 1990 rokiem. A wtedy niestey rządził Socjalizm, tylko popularnie i myląco nazywany Komunizmem. @ soczewka to chyba ty jest w błędzie, a raczej napewno. Jakbys przeczytała mój pierwszy komentarz ze zrozumieniem, to doszła byś do wniosku ze pisze dokładnie to samo.
0 0
A za stopień Profesora, oczywiście pięknie dziękuje nigdy bym sie niespodziewała. :) Pozdrawiam.
0 0
Aj dziewczęta... http://pl.wikipedia.org/wiki/Frugo
0 0
Ech aż się wierzyć nie chce ze to mogło być tak niedawno, ale wikipedia chyba nie ściemnia. Dałabym sobie rękę uciąć ze to było przed 1996 ale mogę się mylić.