39-letnią kobietę karetka pogotowia przewiozła do szpitala im. Kopernika w Łodzi. Jej 7-letni syn trafił do Centrum Zdrowia Matki Polki. To ofiary wypadku, jaki zdarzył się dzisiaj po godz. 12.00 na ul. Myśliwskiej w pobliżu supermarketu.
Matka z dzieckiem przechodziła po pasach przez ulicę Myśliwską. Szli do supermarketu. W tym czasie ulicą Myśliwską od Warszawskiej w stronę 20 Stycznia jechał ciężarowy DAF. Kierował nim 55-letni mężczyzna.
- Matka i syn zostali wciągnięci pod ciężarówkę – mówi nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji. – Kierowca w rozmowie z policjantami twierdził, że ich nie widział. Nie wie, jak doszło do wypadku.
Kierowca był trzeźwy.
0 0
Pewnie sms'y czytał.
0 0
Piomark skoro wiesz, że czytał smsy to na policje sie zgłoś. Kolejny, który myśli, że wszystko wie.
0 0
Proponuję zamontować progi zwalniające dla pieszych
0 0
Ciekawe czy wogole zwolnił, bo poduszki berlińskie busy, cieżarówki i autobusy bez problemu biorą między koła i nie muszą zwalniać.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz