100 zł mandatu będzie musiała zapłacić mieszkanka Łodzi, która we wtorek (1 marca) o godz. 16.30 zaparkowała na trawniku przy ul. 20 Stycznia i Podleśnej.
- To mandat za niszczenie zieleni – mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej.
0 0
szkoda, że naszych kierowców parkujących na trawnikach bliziutko placów zabaw ,a także prawie pod samymi oknami nikt nie każe,straż miejska i policja tylko patrzy jakby się nic nie stało przyzwalając na to, a kierowcy są do tego zachowują się po chamsku, robią manewry na trawnikach
0 0
szkoda, że naszych kierowców parkujących na trawnikach bliziutko placów zabaw ,a także prawie pod samymi oknami nikt nie każe,straż miejska i policja tylko patrzy jakby się nic nie stało przyzwalając na to, a kierowcy są do tego zachowują się po chamsku, robią manewry na trawnikach
0 0
a sami jak parkuja to jest dobrze zlodzieje !!
0 0
Są tacy , którzy- gdyby mogli- wjechali by samochodem prosto do dużego pokoju.Skutecznie blokując ewentualny dojazd straży pożarnej.I nikt na nich nie zwraca uwagi.
0 0
Zapłaciła bo była z Łodzi - swoich Straż Miejska omija!! Dopiero po sporych naciskach wystawia im mandaty.
0 0
Podobnież zimą nie ma zieleni, którą można zniszczyć i dlatego można parkować na trawnikach!! Natomiast mandat 100 zł za parkowanie na trawniku jest najłagodniejsza formą z łagodnych bo w kodeksie wykroczeń za parkowanie na trawniku jest 1000 zł - gdyby straż miejska tyle brała plus za psie kupy to zaraz kasa miejska niby się zapełniła - ale najlepiej zwolnić woźną w przedszkolu w ramach oszczędności, czy zlikwidować zajęcia w MOK - niech straż w końcu przysparza kasy naszemu miastu i wlepia mandaty w słusznej sprawie!!