Choć urządzenia pod względem optymalizacji systemowej nie mają sobie równych to niestety, ale nigdy nie należały one do najtańszych smartfonów. Tym samym przez te kilka lat działalności, Apple wykreowało swój wizerunek marki premium, niedostępnej przeciętnemu użytkownikowi. Teraz, gdy nadeszła era telefonów premium, których ceny sięgają czterech czy nawet sześciu tysięcy, Apple stawia krok w zupełnie inną stronę, wydając smartfon za kwotę bliską 2000 złotych. Dlaczego?
Czy przypadkiem, jako potencjalni klienci, nie jesteśmy już przesyceni najnowszym procesorem Snapdragona, 16 GB RAM czy aparatem o matrycy 108 MP? Bądźmy szczerzy, ale elektronika wkroczyła w takie rejony, w których kolejne GB pamięci operacyjnej czy dodatkowe megapiksele stanowią różnicę w liczbach, a nie faktycznie zauważalną dla ludzkiego oka. Apple można wiele zarzucić, ale z całą pewnością nie sposób zarządzania polityką sprzedażową. W chwili, gdy każdy smartfon kosztuje od 4000 złotych i jest sprzętem „pro”, Apple wypuszcza bardzo dobry smartfon w minimalistycznej formie – prosty wygląd ceniony przez wiele lat w połączeniu z silnym wnętrzem iPhone 11. Co jak co, ale jest to ciekawa zagrywka psychologiczna – w chwili przesycenia powrócić do tego co jest już dobrze znane i proste.
Pięć powodów, dla których warto kupić iPhone SE 2020
Wydawać by się mogło, że stworzenie przez Apple smartfona z średniej półki cenowej nie jest niczym nadzwyczajnym. W końcu jeśli na bieżąco śledzimy poczynania innych firm, bez trudu przypomnimy sobie irracjonalne ilości nowo pojawiających się smartfonów chociażby tych z serii „A” od Samsunga czy tych z linii „Redmi” od Xiaomi. W przypadku iPhone jest to jednak coś niespotykanego, ponieważ w historii marki, jak dotąd nie pojawiały się urządzenia z tej półki. Apple jednak mimo tego, że wprowadziło smartfona średniej klasy to z robiło to w właściwym dla siebie stylu. Nie ma tu bowiem mowy o słabych parametrach i zwodzeniu klienta wybujałą, aczkolwiek niezbyt dobrą specyfikacją. Oto pięć cech, dla których warto się zastanowić nad nowym iPhone SE 2020.
1. Najszybszy procesor wzięty z iPhone 11 Pro
Dość nietypową kwestią, jest zastosowanie bardzo dobrych podzespołów – Apple iPhone SE 2020 otrzymał procesor dokładnie ten, który znalazł się w najnowszych iPhone'ach 11. Owszem, konkurencja posiada wiele tanich modeli, jednak które wyposażane są w równie tanie, a co za tym idzie i gorsze podzespoły. Widać zatem, że mimo to, że Apple zdecydowało się na wprowadzenie tańszego smartfona to i tak zrobiło to w właściwym dla siebie stylu. Jeżeli chodzi o sam procesor jest to A13 Bionic. Chipset charakteryzuje się 2,4 – krotnie większą wydajnością niż pierwotny procesor iPhone SE oraz 1,4 – krotnie większą prędkością względem iPhone 8.
2. Skromny aparat z dużymi możliwościami
Obecne smartfony wykonywane są ze standardem czterech, a nawet pięciu soczewek. Co jednak z tymi, którzy nie chcą mieć, a nawet nie mają potrzeby wiedzieć do czego służy teleobiektyw, obiektyw makro czy też ten do zdjęć ultraszerokokątnych? W końcu nie każdego z nas interesują wszelkie zawiłości technologiczne. Apple pomyślało również i o tym aspekcie wyposażając swój nowy smartfon w jeden, aczkolwiek bardzo dobrej jakości aparat. Soczewka otrzymała matrycę 12 MP, obsługuje tryb portretowy z efektem rozmytego tła oraz oferuje 6 efektów oświetlenia portretowego. Z przodu znalazła się natomiast soczewka 7 MP, która również została przystosowana do wykonywania zdjęć selfie w trybie portretu. Być może aparat nie sprawdzi się podczas robienia zdjęć nocnych, ponieważ nie obsługuje trybu nocnego, jednak z całą pewnością jest to wystarczający aparat do uwieczniania codziennych, najważniejszych chwil.
3. Klasyczna i wytrzymała konstrukcja odporna na zachlapania
Wybór smartfona z niskiej półki cenowej wiąże się zakupem urządzenia o słabszym wykonaniu. Podczas gdy telefony klasy premium, wykonywane są z szkła i aluminium lub stali nierdzewnej, tańsze smartfony posiadają plastikowe obudowy. Nie tylko wpływa to na ogólną trwałość smartfona, ale również na poczucie estetyki i ogólnej wartości urządzenia. W tej kwestii przyznajemy duży plus dla Apple za zastosowanie szklanej obudowy i aluminiowej ramki, pod kolor samego smartfona. Choć jest to telefon średniobudżetowy, to nie możemy odmówić mu prestiżu i solidnego wykonania. Cała konstrukcja jest ponadto odporna na zachlapania i zalania co potwierdza uzyskany certyfikat IP67. W tej kwestii producent obiecuje odporność na zanurzenie w wodzie do 30 minut.
4. Wielki powrót do przycisku Touch ID
Choć szybkość i łatwość odblokowania ekranu za pomocą Face ID jest naprawdę nieoceniona, to wśród nas znajdzie się kilku amatorów, którzy dużo bardziej będą cenić sobie niezawodny przycisk Touch ID. To powrót do przeszłości, w której niegdyś ów przycisk robił prawdziwą furorę, do czasu gdy nie zastąpiło go odblokowywanie ekranu za pomocą twarzy. Za pomocą Touch ID tak samo sprawnie i bezpiecznie odblokujesz smartfon czy zapłacisz za pomocą Apple Pay. Dla jednych to krok w tył, dla innych to powrót do czegoś co było stosowane od dawna, jest sprawdzone, solidne i bezpieczne.
5. Możliwość ładowania bezprzewodowego
Dla jednych to zbędny bajer, dla innych funkcja, bez której osoby te nie wyobrażałyby sobie funkcjonowania z smartfonem. Mowa o ładowaniu bezprzewodowym, którego nie znajdziemy w urządzeniach z niższej półki. Apple nie zrezygnowało z tej funkcji w swoim najnowszym smartfonie i dało mu możliwość bezprzewodowego odnawiania energii do 7.5 W. Dzięki temu możemy umieścić urządzenie na jednej z ładowarek obsługujących technologię Qi i rozpocząć bezprzewodowe ładowanie.
Czy warto kupić iPhone SE 2020?
iPhone se 2020 to bardzo dobra propozycja dla kogoś kto chce po prostu zakupić dobry telefon w dobrej cenie 2199 zł, bez szczegółowego wnikania w każdy z parametrów urządzenia i zastanawiania się czy taka ilość pamięci ram jest odpowiednia czy nie, czy ten aparat mi wystarczy czy też powinienem poszukać czegoś innego. Apple idealnie trafiło z swoim nowym urządzeniem przygotowując świetnego „gotowca”, po prostu sprzęt z najlepszym procesorem, dobrym aparatem i klasycznym, tradycyjnym wyglądem. Co do samego designu – nowy iPhone jest na tyle popularnym urządzeniem, że bez problemu znajdziemy do niego wiele ciekawych i stylowych case'ów. Jeżeli dla kogoś ma to duże znaczenie to z pewnością będzie zadowolony z tego faktu. Zainteresowanych odsyłamy do innego artykułu Nowości: iPhone SE 2020 i przegląd etui Tech-Protect, ESR i Spigen, w którym znajdziecie przegląd najciekawszych obudów do tego modelu smartfona. Pozostaje jednak, odpowiedzieć sobie na pytanie czy warto kupić iPhone SE 2020? Tak, jeśli zależy nam na telefonie, który posłuży przez kilka lat, posiada klasyczny wygląd i zagwarantuje niezakłóconą pracę.
Źródło: opracowanie hurtownia akcesoriów GSM FD-Distribution.pl
Komentarze do artykułu: Pierwszy tani smartfon Apple
Nasi internauci napisali 0 komentarzy