Kiedy warto nawilżać powietrze

Optymalne nawilżenie powietrza zawiera się w przedziale 40 – 60%. Zimą, zwłaszcza w domach z centralnym ogrzewaniem, poziom nawilżenia znacząco spada, nierzadko osiągając zaledwie 10 – 20%. Tak niska wilgotność powietrza nie pozostaje obojętna dla naszego zdrowia.

Zaczyna się zwykle niewinnie od drapania w gardle, suchości w ustach i na języku, szczypania oczu. Bardzo często do tych objawów dochodzą inne, sugerujące poważniejszą infekcję – kaszel, chrypa, bóle głowy, u niektórych osób może pojawić się gorączka. Zanim sięgniemy po poważną broń w postaci antybiotyków, warto sprawdzić poziom wilgotności powietrza w domu.

Prawidłowe nawilżenie przekłada się nie tylko na samopoczucie fizyczne, ale też wydajność umysłową. Przy optymalnej wilgotności wyraźnie wzrasta poziom koncentracji, poprawia się pamięć, zdolność kojarzenia i zapamiętywania faktów. Między innymi dlatego tak ważne jest, by dbać o regularne nawilżanie powietrza w miejscu pracy.

Czy suche powietrze jest groźne dla zdrowia?

Chociaż pytanie może wydawać się zabawne, warto podejść do niego poważnie. Suche powietrze nie jest bezpośrednią przyczyną chorób, natomiast może znacznie przyczynić się do spadku odporności i w rezultacie do pojawienia się infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych.

Pierwszą linię obrony przed patogenami stanowią rzęski włosowe znajdujące się w przewodach nosowych. Ich zadaniem jest przechwytywanie drobnoustrojów chorobotwórczych i wydalanie ich na zewnątrz. Niestety permanentne oddychanie suchym powietrzem znacznie osłabia śluzówkę nosa i możliwości rzęsek nosowych. W tym momencie rozwój infekcji staje się jedynie kwestią czasu.

Suche powietrze ma też niekorzystny wpływ na gałkę oczną. Jej przesuszenie skutkuje pieczeniem, szczypaniem i tzw. uczuciem „piasku w oczach”. Jeśli stan taki będzie się przedłużał, w konsekwencji można się spodziewać np. zapalenia spojówek.

Czym kierować się wybierając nawilżacz

Funkcjonalny nawilżacz powietrza to coś więcej niż tylko urządzenie wytwarzające ciepłą lub chłodną mgiełkę. Przy wyborze nawilżacza warto zwrócić uwagę na kilka jego parametrów:

– wydajność – mierzona jest w metrach kwadratowych, wybierając nawilżacz, warto postarać się, by liczba metrów określająca wydajność nawilżacza była zbliżona do powierzchni mieszkania lub domu;

– wbudowany higrometr – wyświetla aktualny stan nawilżenia powietrza, jeśli jest zintegrowany z automatycznym wyłącznikiem i programatorem, można ustawić oczekiwaną wartość, po jej osiągnięciu nawilżacz automatycznie się wyłączy;

– automatyczny wyłącznik na wypadek braku wody – funkcja, która pozwala spać spokojnie, jeśli w zbiorniku zabraknie wody, urządzenie nie ulegnie zepsuciu;

– timer – funkcja pozwalająca ustawić stałe godziny pracy nawilżacza – może on pracować np. w godzinach nocnych;

– głośność pracy – ważna, jeśli nawilżacz będzie stał w sypialni, aby nie zakłócał snu, warto poszukać takiego, którego szum nie przekroczy 35 dB.

Dla wygody użytkowania warto wybrać nawilżacz, który będzie miał czytelny wyświetlacz LCD oraz możliwość sterowania nim za pomocą pilota.

Przeczytaj także: Nawilżacz powietrza - skuteczny oręż w walce z suchym powietrzem w domu