Wychowanka Zjednoczonych jest szósta w światowym rankingu, więc została zwolniona z eliminacji. W 1/32 finału pokonała Hiu Wai Valerie Cheng (Hongkong) 15:12, w kolejnej rundzie wyeliminowała Ericę Cipressę (Włochy) 15:9, a w walce o ćwierćfinał rozbiła Serę Azumę (Japonia) 15:5.

Drogę do medalu naszej Julii zablokowała Martina Singalia (Włochy), wygrywając po dramatycznym boju 14:13. Ostatecznie Walczyk-Klimaszyk zajęła 7. miejsce.

To trzeci turniej Pucharu Świata w tym sezonie i trzeci, w którym Julia w decydującej walce ulega Włoszce – w Tunisie finał zabrała jej doświadczona Ariana Errigo, z kolei w koreańskim Busan w boju o wejście do strefy medalowej uległa Elenie Tangherlini.

W turnieju drużynowym Polki z Walczyk-Klimaszyk w składzie nie weszły do czołowej ósemki po porażce 43:45 z Hiszpanią i zajęły 9. lokatę.