Do ich gry dużo uwag miał trener Urbaniak, bo jego słowa w przerwie podziałały na pawlikowiczan mobilizująco i worek z bramkami wreszcie się rozwiązał. Burza zabiegała odbojów Włókniarza, aplikując im po przerwie sześć bramek. Tracąc łącznie trzy - po kuriozalnych nieporozumieniach.
Wrażenie może robić ilość stwarzanych okazji bramowych i siła rażenia Burzy. Bo dotychczas w 6 sparingach pawlikowiczanie zaaplikowali rywalom 22 bramki. Do poprawki musi iść skuteczność (multum marnowanych okazji oraz gra defensywna całej drużyny).
Kolejny mecz testowy w sobotę w Tuszynie z MKS-em 2000 o godz. 15.00.
Włókniarz Pabianice (oldboje) - GLKS Burza Pawlikowice (1:0) 3:6
Bramki dla Burzy: S. Lisiecki, A. Barabasz, K. Czekalski, testowany x3.
Skład Burzy: A. Lisiecki - Mar. Stępień, testowany, M. Błoch, testowany - Mat. Stępień, K. Jurek, K. Czekalski, D. Bednarkiewicz - S. Lisiecki, A. Barabasz, testowany.
Komentarze do artykułu: Zabiegali dziadków
Nasi internauci napisali 0 komentarzy