Naszym rywalem była czwarta drużyna ekstraligi, która przywiozła do Pabianic ledwie siedem zawodniczek. Klasę, doświadczenie i umiejętności rywalek było widać gołym okiem. Dla podopiecznych Wiesława Siębora sukcesem było znalezienie się na tym etapie rozgrywek, zresztą to historyczny wynik „Perełek”.
W pierwszej połowie przyjezdne zdobyły trzy gole – w 3. minucie po akcji Oliwii Kopińskiej, Maja Kozłowska lekkim strzałem posłała piłkę obok Danuty Paturaj i było 0:1. 120 sekund później indywidualną akcję przeprowadziła Julita Dawidczyk i wyłożyła piłkę Kozłowskiej, która podwyższyła na 0:2. W 12. minucie Kozłowska skompletowała hat-tricka, bowiem nasze zawodniczki zostawiły ją bez opieki przed bramkarką.
Do przerwy było tylko 0:3, bowiem w naszej bramce dwoiła się i troiła Paturaj, a w szeregach gości nie było chyba zawodniczki, która by nie próbowała jej zaskoczyć. PTC odpowiedziało celnymi strzałami Klaudii Bąbel, Marii Steckiej i Oliwii Gały.
Już 32 sekundy po przerwie rozwiązał się worek z golami w drugiej połowie – do siatki trafiła Emilia Jarzyna, która w sytuacji sam na sam ograła Paturaj. Było 0:4. PTC próbowało strzelić honorową bramkę, lecz celowniki źle nastawiły Stecka, Dagmara Suskiewicz i Klaudia Rosiak. Warszawianki dla odmiany punktowały nas niemiłosiernie – na 0:5 strzeliła między nogami bramkarki Kornelia Bińczyk, szósty gol to samobójcze trafienie Suskiewicz (pechowo przecięła centrę z lewej strony), a gol numer siedem padł po mocnym strzale Jarzyny tuż przy słupku. W 34. minucie Kozłowska świetnie rozegrała rzut wolny z wbiegającą z ławki Bińczyk i zaskoczyła Paturaj, minutę później ta sama zawodniczka po błyskawicznym rozegraniu piłki trafiła na 0:9.
AZS polował na dwucyfrowe zwycięstwo i ta sztuka udała mu się w 37. minucie, gdy bramkę zdobyła Dawidczyk. PTC ambitnie dążyło do strzelenia gola. Najbliższa była Gała, która nie wykorzystała sytuacji sam na sam z Zuzanną Nikisz. Bliskie szczęścia były też Patrycja Lipińska i Julita Wietrzykowska, lecz minimalnie chybiały celu.
Goście zagrają w 1/8 finału – PTC może się skupić na przygotowaniach do rundy wiosennej drugiej ligi.
PTC: Paturaj – Rosiak, Suskiewicz, Bąbel, Stecka. Na zmiany: Lipińska, Wietrzykowska, Sobczak, Stempel, Kowalska, Pach, Gała.
Komentarze do artykułu: PTC odpadło z Pucharu Polski
Nasi internauci napisali 0 komentarzy