W pierwszej połowie więcej z gry miało PTC, ale to gospodynie wykorzystały błąd „Perełek” i pokonały Danutę Paturaj w 26. minucie. Na szczęście tuż przed przerwą strzeliła Oliwia Gała, która skorzystała z zagrania piłki przez Patrycję Lipińską. Dla Gały to trzeci gol w sezonie – filigranowa napastniczka lubi strzelać drużynom z Małopolski, poprzednie trafienia notowała z Wandą Kraków i Wisłą Kraków.

- Po przerwie cisnęliśmy rywalki, które właściwie tylko raz zatrudniły Dankę Paturaj. Ale nasza bramkarka nie dała się zaskoczyć – mówi Wiesław Siębor, trener PTC.

W samej końcówce okazję na drugą bramkę miała aktywna Gała. Oliwia wypracowała też sytuacje koleżankom – najpierw Weronika Sobczak chybiła głowa po jej wrzutce, a kolejne dośrodkowanie napastniczki w pole karne zakończyło się… zderzeniem Sobczak i Agnieszki Pach w walce o piłkę.

- Szanujemy ten punkt, bowiem trapią nas kontuzje i rozmaite nieszczęścia. Do Zabierzowa pojechaliśmy dziś w dwunastoosobowym składzie – podsumowuje szkoleniowiec.

PTC: Paturaj – Karpińska, Baranowska, Lipińska, Wietrzykowska – Rosiak, Sobczak (Kowalska), Stecka, Bąbel, Pach – Gała.