Po raz pierwszy „Perełki” przeszły w 1/16 finału i zameldowały się w wiosennej fazie rozgrywek! Targowianka jest liderem IV ligi małopolskiej, w dziewięciu meczach wywalczyła komplet 27 punktów i strzeliła 60 bramek, a w Pucharze Polski nie dała szans rezerwom AZS Lublin, wygrywając aż 6:0.

Grające dwa poziomy rozgrywkowe wyżej „Perełki” od 44. minuty musiały radzić sobie w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dostała Karolina Karpińska.

- Sędzina… nie chciała pokazywać jej kartki, ale pod presją trybun zmieniła decyzję – mówi Wiesław Siębor, trener PTC. – W pierwszej połowie gospodynie miały dwie klarowne okazje, ale strzelały nad bramką.

Po zmianie stron grające w osłabieniu PTC nie pozwoliło miejscowym na rozwinięcie skrzydeł.

- Graliśmy swoją piłkę – przyznaje Siębor. – Jedyny gol padł w 108. minucie, gdy zacząłem już rozpisywać rzuty karne. Na szczęście celny strzał Klaudii Rosiak sprawił, że nie była potrzebna loteria, za jaką uchodzą „jedenastki”.

PTC po raz pierwszy w historii zagra w 1/8 finału rozgrywek. Może trafić na jedną z dziesięciu drużyn Ekstraligi, dwóch rywali z pierwszej ligi, dwóch rywali z drugiej ligi oraz jeden zespół z trzeciej ligi.

To dopiero wiosną. A już w najbliższy weekend dwie drużyny „Perełek” zagrają w eliminacjach wojewódzkiego Pucharu Polski w futsalu w nowej hali w Zgierzu.

PTC: Paturaj – Kociołek, Stecka, Baranowska, Karpińska – Suskiewicz, Lipińska (106. Stempel), Sobczak (68. Bąbel, 106. Osińska), Rosiak, Kowalska (55. Gała)– Pach (68. Wietrzykowska).