Niemal tradycyjnie trener Michał Gajda nie mógł skorzystać z najsilniejszego składu, bowiem wyliczył, że brakowało mu sześciu podstawowych zawodników.
- Muszę słuchać ciągle tych samych wytłumaczeń: wyjazd, uczelnia, grypa, praca, kontuzja – wylicza szkoleniowiec. - Uzupełniłem skład juniorami i... dobrze na tym wyszedłem. Zwycięską bramkę zdobył jeden z nich, Krystian Rydzewski. Jestem zadowolony z jego postawy, zaprezentował się naprawdę ciekawie.
Jak twierdzi Gajda, jedynym powodem do radości jest tylko wygrana. Grająca w eksperymentalnym składzie drużyna popełniła całą masę błędów i tylko nieskuteczności rywala zawdzięcza fakt, że nie przegrała.
- Najbardziej denerwujące jest to, że popełniamy błędy w elementach, nad którymi najmocniej pracujemy – przyznaje szkoleniowiec. - Obyśmy nauczyli się na własnych błędach do końca okresu przygotowawczego, bo ligowa wiosna może brutalnie obnażyć nasze słabości...
Victoria Szadek – Włókniarz 0:1 (0:0)
Gol: Rydzewski 70.
Włókniarz: Włodarczewski – Okrojek, Stępiński, Froncala, Jach – Stokłos, M. Kosmala, K. Kosmala, Rudzki, Bielawski – Owczarek. Na zmiany: Baran, Rydzewski.
Komentarze do artykułu: Czego słucha Michał Gajda?
Nasi internauci napisali 0 komentarzy