Ta wygrana smakuje dużo lepiej niż każda inna w tym sezonie. Pabianiczanie pokonali bowiem ekipę ze Zgierza, z którą mieli rachunki do wyrównania. Nasi przegrali w ubiegłym sezonie III ligi oba mecze – u siebie 66:68, w Zgierzu 75:87.

W drużynie gości zaprezentowali się dwaj byli koszykarze PKK’99 – Bartłomiej Frątczak rzucił sześć punktów, a sympatyczny olbrzym Krystian Małoń zakończył mecz bez zdobyczy punktowej.

Zaczęliśmy mecz niezwykle efektownie – ledwie minęło 180 sekund, a prowadziliśmy już 11:0. Punktowali: Patryk Zawadzki (rzut za trzy), po dwa razy celnie rzucili Wiktor Wilk i Sebastian Szymański. Po rzucie za trzy Przemysława Grabowskiego wygrywaliśmy 18:10, zaś Aleksander Fabiszewski dał nam prowadzenie 20:12. Goście zmniejszyli straty do dwóch punktów (20:18), a pierwszą kwartę celnym osobistym zakończył Szymon Barys.

Początek drugiej kwarty był niemal kopią pierwszej. Jako pierwszy znów celnie rzucił kapitan Zawadzki, za trzy trafili Barys oraz Marcel Karpiak. Wygrywaliśmy 32:20. Zgierzanie odrobili osiem punktów, ale ich kanonadę przerwał na chwilę Karpiak. Dzięki akcji 2+1 Gralewskiego było 37:32, ale dwie skuteczne akcje gości sprawiły, że po pierwszej połowie mieliśmy tylko punkt przewagi (37:36).

Po zmianie stron zgierzanie wyszli na prowadzenie (37:43). Sygnał do ataku celną „trójką” dał Przemysław Grabowski. Nie zawodziliśmy na linii osobistych, lecz to było za mało na gości. Gdy zaczęliśmy trafiać z akcji – m.in. za trzy rzucił Karpiak, odzyskaliśmy minimalne prowadzenie. Oba zespoły szły łeb w łeb. Przed ostatnią kwartą wygrywaliśmy 60:59.

Pierwszy celny rzut w czwartej kwarcie oddali przyjezdni. Zawadzki wytrzymał próbę nerwów na linii osobistych i trafił trzy rzuty (63:61). Potem trafił Grabowski, a bardzo ważną „trójkę” rzucił Barys (68:63). Goście spudłowali kilka rzutów, my zaś konsekwentnie budowaliśmy przewagę. Na niespełna dwie minuty przed końcem Gralewski rzucił na 76:66. I choć w końcówce rzucaliśmy osobiste z 50-procentową skutecznością, goście nie odrobili strat. Zwycięstwo celnym rzutem przypieczętował Wilk.

Dzięki środowemu zwycięstwu mamy 18 punktów i awansowaliśmy na 9. lokatę w tabeli. Wyprzedziliśmy m.in. drużynę ze Zgierza. W sobotę zagramy w Inowrocławiu z Notecią.

Profi Sunbud PKK’99: Gralewski 15, Zawadzki 14, Karpiak 12, Grabowski 10, Szymański 9, Wilk 9, Barys 7, Fabiszewski 5, Jędrzejewski, Mazur, Strzelczyk, Sobolewski.