W maju 1999 roku na czele nowoutworzonego klubu stanął Jan Jankowski, trenerem został Wiesław Wincek, który wcześniej święcił triumfy w koszykówce żeńskiej (m.in. wicemistrzostwo Polski z ŁKS). Klub stopniowo, krok po kroku, budował swoją markę. Najpierw grały drużyny młodzieżowe, w połowie pierwszej dekady XXI wieku PKK’99 postawiło na koszykówkę seniorską. Seniorzy grali w III lidze do 2008 roku.

Półfinały młodzieży

Potem ciężar reprezentowania klubu na swoje barki wzięła bardzo utalentowana młodzież. Pod wodzą trenera Wincka drużyna chłopców z rocznika 1999 w sezonie 2012/13 osiągnęła historyczny sukces, awansując do półfinału mistrzostw Polski młodzików.

W turnieju w Radomiu nasi wystąpili bez najwyższego zawodnika, Szymona Bernasiaka. W pierwszym meczu pechowo ulegli WKK Wrocław 50:52, a z trybun oglądał ich legendarny koszykarz Adam Wójcik, którego dwóch synów grało w barwach WKK. Potem ulegli Żakowi Koszalin 62:79, a w ostatnim meczu po kapitalnym widowisku przegrali z gospodarzem – Piotrówką Radom 59:64.

W barwach PKK’99 grali: Filip Sauter, Marcin Lewandowski, Szymon Owczarek, Aleksander Placek, Bartosz Malarczyk, Wiktor Van Wijngaarden, Aleksander Jóźwik, Szymon Barys, Marcin Grabowski, Piotr Łągiewczyk, Dawid Kopański i Krzysztof Kin.

Rok później drużyna kadetów także awansowała do półfinału mistrzostw Polski, a turniej ćwierćfinałowy został rozegrany w Pabianicach.

We własnej hali pabianiczanie ulegli Pyrze Poznań, ale pokonali Kadeta Biała Podlaska i Korsarza Gdańsk, meldując się w półfinale, rozgrywanym w Krakowie. A w nim zajęli trzecią lokatę, przegrywając z Zastalem Zielona Góra 46:73 oraz Koroną Kraków 55:65.

Na koniec po jednym z najlepszych meczów w krótkiej historii klubu ograli Asecco Gdynia 107:92.

Grali: Artur Szczerkowski, Aleksander Placek, Filip Sauter, Juliusz Knop, Marcin Lewandowski, Szymon Owczarek, Szymon Bernasiak, Daniel Pikula, Bartosz Malarczyk, Bartosz Klamżyński, Szymon Barys, Tomasz Rogoziński, Krzysztof Knapik.

Awanse seniorów

Seniorska męska koszykówka wróciła na dobre do Pabianic w 2014 roku. Wówczas PKK’99 ponownie przystąpiło do rozgrywek trzeciej ligi.

W 2019 roku nasi koszykarze pod wodzą Arkadiusza Gralewskiego odnieśli historyczny rezultat, awansując do drugiej ligi. W turnieju finałowym w Raciborzu na „dzień dobry” rozbiliśmy Trójkę Żyrardów 93:63, potem po rzucie rywala na 1,8 sekundy przed końcem przegraliśmy z MKKS Rybnik 78:80, by przypieczętować pierwszy awans, gromiąc Ofensywę Racibórz 100:64.

Pierwszy awans w Raciborzu wywalczyli: Jakub Borowski, Aleksander Fabiszewski, Krystian Mik, Jakub Orłowski, Artur Szczerkowski, Adam Jurga, Michał Kowalewski, Patryk Zawadzki, Sebastian Szymański, Szymon Juniak, Bartłomiej Frątczak, Dominik Jedrzejewski, Mariusz Matecki i Filip Sauter.

Pierwsza przygoda z drugą ligą trwała dwa sezony. Niestety, nasi spadli do III ligi w 2021 roku, po to, by po 12 miesiącach powrócić w szeregi drugoligowców.

Tym razem weszli po turnieju w Rzeszowie, gdzie wygrali z TKM Włocławek 79:56, Resovią 74:70 oraz MKS Września 94:55.

Awans świętowali: Krystian Mik, Filip Sauter, Przemysław Grabowski, Sebastian Szymański, Marcel Karpiak, Patryk Zawadzki, Dominik Jędrzejewski, Wojciech Wierzchowski, Aleksander Fabiszewski, Wiktor Wilk, Maciej Strzelczyk, Jan Sobolewski, Michał Kowalewski.

Niewiele brakowało, by grający pod nazwą Profi Sunbud PKK’99 koszykarze w minionym sezonie odnieśli kolejny sukces – ledwie jednego zwycięstwa zabrakło im by znaleźć się w czołowej ósemce, walczącej o awans do pierwszej ligi.

- Oprócz wyników sportowych klub angażuje się w różne akcje, na przykład organizowaliśmy turniej „Tylko słabi gracze biorą dopalacze”. Walczyliśmy i walczymy ze wszelkimi nałogami – mówi Cezary Marciniak, prezes PKK'99. – Wspieraliśmy dom dziecka, uchodźców z Ukrainy, Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i inne charytatywne cele.

Wychowankowie PKK’99 o których było (i jest) głośno:

Michał Michalak – zawodnik greckiego PAOK Saloniki, reprezentant Polski. Z „Biało-czerwonymi” wywalczył 4. miejsce w mistrzostwach Europy (2022) i wicemistrzostwo świata do lat 17 (2017). Król strzelców polskiej ekstraklasy (w barwach Legii Warszawa) oraz Bundesligi (Mitteldeutscher BC). Grał m.in. w Hiszpanii, Włoszech i Turcji.

Michał Krajewski – przy wzroście 182 cm wygrał w 2005 roku turniej wsadów podczas meczu gwiazd Północ – Południe polskiej ekstraklasy. Fotografia jego twarzy zdobiła pierwszą stronę czasopisma „Koszykówka”. Grał m.in. w ŁKS, Stali Ostrów Wielkopolski i GKS Katowice.

Jakub Gołębiowski – pojechał na camp (obóz) do Warszawy prowadzony przez amerykańskich trenerów. Wpadł im w oko i wyjechał do USA. Tam grał w Holy Names w lidze NJCAA. Dziś mieszka za oceanem.

Piotr Wilczyński – został mistrzem Europy amatorów – wygrał w Paryżu europejski konkurs wsadów.

Mariusz Landos – święcił triumfy w Irlandii, gdzie grał w ekstraklasie, a z klubem Inter Dublin dotarł do finału superpucharu tego kraju. Kolega… Marcina Gortata, z czasów gry w ŁKS.

Szymon Juniak – dwumetrowiec znad Dobrzynki grał m.in. w barwach Stali Stalowa Wola, a w ekstraklasie dostał szansę w Siarce Tarnobrzeg.

Łukasz Grzegorzewski – z Pabianic poszedł do ŁKS, skąd zabrali go przedstawiciele Alby Chorzów. Zwiedził kilka klubów, w 2007 roku wystąpił w meczu gwiazd I ligi, dwa lata później ze Spójnią Stargard awansował do pierwszej ligi.

Bartosz Wróbel – syn szczypiornisty, Dariusza Wróbla. Reprezentant Polski w kategoriach młodzieżowych, grał na parkietach ekstraklasy (MKS Dąbrowa Górnicza i Wilki Morskie Szczecin). Obecnie w Polonii Bytom.

Jak jest teraz?

- Nieustannie się rozwijamy – mówi Marciniak, prezes PKK’99 od kilku kadencji i niedawno wybrany na kolejne 4 lata. – W klubie mamy dziewięć grup młodzieżowych i jedną seniorską.

Kiedyś w klubie sprawy „ogarniał” tylko jeden trener – Wiesław Wincek. Z czasem doszli młodzi szkoleniowcy Adam Jurga i Jakub Orłowski. W tej chwili w klubie pracuje dziewięciu trenerów i mają pełne ręce roboty.

- Są to: Arkadiusz Gralewski, Adam Jurga, Mateusz Grabowski, Przemysław Grabowski, Mariusz Michalak, Aleksander Fabiszewski, Dominik Jędrzejewski, Rafał Niewiadomski i jedyna kobieta w tym gronie, Joanna Twardowska – wylicza prezes Marciniak. – Od ubiegłego roku działa w klubie grupa średniozaawansowana, która uczy się grać w koszykówkę pod okiem trenera. Nie grają w rozgrywkach, ale chcą się rozwijać, z czasem dołączyć do drużyn PKK’99. Myślimy o utworzeniu drugiej takiej grupy.

Gdy klub obchodził 20-lecie istnienia, w PKK’99 trenowała setka chłopaków. Teraz w klubie jest około 180 zawodników.

- Chcemy utrzymać ten stan – zapowiada Marciniak. – Nie jesteśmy klubem z krajowej czołówki, choć polska koszykówka zawdzięcza nam choćby reprezentanta Polski, Michała Michalaka, który stawiał u nas pierwsze kroki.

PKK’99 ma misję – chce wychowywać poprzez sport.

- Uczymy i będziemy uczyć młodych ludzi pokory, cierpliwości, pracy, współpracy, stawiania sobie celów i realizowania ich. To jest dla nas najważniejsze – podsumowuje prezes PKK’99.