ad

Grupa uczestników – biegaczy liczy dwadzieścia osób.

- Biegnie nas dwudziestu, ponieważ to już dwudziesta, jubileuszowa pielgrzymka z Bytowa do Częstochowy – tłumaczy Marek Gembicki, uczestnik pielgrzymki. - Długość trasy liczy 500 kilometrów.

Pielgrzymi korzystają z kwater prywatnych. - Właściciele kwater chętnie udostępniają nam pokoje – dodaje Gembicki.

W Pabianicach biegacze nocują na plebanii kościoła pw. Najświętszej Marii Panny.

Pielgrzymka wyruszyła z Bytowa w województwie pomorskim. Trasa pielgrzymki wiedzie między innymi przez Tucholę, Toruń, Krośniewice i Pabianice. W dalszą drogę wyruszą jutro o godz. 8.30.

- Jeszcze przed kilkoma laty chętnie biegłem do Częstochowy. W każdej z pielgrzymek biegłem przez 45 kilometrów – mówi ks. Krzysztof Szary, kapelan pielgrzymki.

- Kiedy myślimy o kolejnej pielgrzymce, zawsze jest obawa, jednak im bliżej startu, tym bardziej jesteśmy spokojni o jej powodzenie - mówi Andrzej Doleciński, organizator pielgrzymki. - Każdemu biegaczowi potrzebny jest zastrzyk energii. Dla każdego z nas takim zastrzykiem jest meta w Częstochowie.

Na przestrzeni dwudziestu lat w pielgrzymce Bytów – Częstochowa biegło 300 biegaczy, którzy pokonali trasę o łącznej długości 42 tys. 350 km.

- Pewien paulin powiedział kiedyś bardzo mądre słowa, że do Boga trzeba biec – mówi Andrzej Doleciński, który organizuje pielgrzymkę od 20 lat.

Wszyscy aktywni uczestnicy pielgrzymki to ludzie od lat uprawiający maraton i regularnie biorący udział w zawodach. Do ich dyspozycji pozostaje dietetyk i masażysta opiekujący się biegaczami między etapami.