W pierwszym wieczornym biegu na zamku w Ogrodzieńcu nasi wywalczyli złoto (Maria Pabich), srebro (Katarzyna Konc) oraz cztery brązowe medale (Marta Mazur, Adam Wiśniewski, Maciej Sztranek, Wojciech Dudek). Niestety, bieg ten nie został włączony do klasyfikacji generalnej.

Szkoda, ale nasi potwierdzili dobrą formę w biegu średnim – tam złote medale zdobyli Marta Mazur i Adam Wiśniewski, srebrny Katarzyna Konc, zaś po brąz w męskiej elicie sięgnął Mariusz Pabich.

Na koniec – wisienka na torcie – biegi sztafetowe. Azymut wystawił aż trzy sztafety. Pierwsza w składzie: Julia Krempińska, Wojiech Dudek, Kaja Młynarczyk, Łukasz Łubisz, Adam Wiśniewski, Maria Pabich i Mariusz Pabich zajęła wysokie, 5. miejsce.

Druga sztafeta była 19., zaś trzecia ukończyła zawody na 48. miejscu.

W zawodach Łódź Park Tour szansę na medale wykorzystali najmłodsi zawodnicy. Wśród początkujących po złoto sięgnął Antoni Bielawski, zaś po brąz Lena Kowalczyk. W kategorii zuchwałych wygrała Hanna Pabich, a 3. była Marta Mazur. Wśród profesjonalistów – jak na profesjonalistę przystało – na najniższym stopniu podium uplasował się Franciszek Krempiński.

W mistrzostwach Mazowsza i Lubelszczyzny wystartował Jakub Łącki i nikt go nie dogonił. Kuba w Pabianicach mógł pochwalić się złotem w biegu klasycznym. Gratulujemy!

A jeśli zawodnicy Azymutu nie mogą biegać, to nie czekają z założonymi rękami. Taki Tomasz Tkaczuk wystartował w mistrzostwach Polski w rowerowej jeździe na orientację i na średnim dystansie niewiele mu zabrakło do medalu. Ostatecznie zajął 4. miejsce. Tak trzymać, Panie Tomku!