Jest takie miejsce w Pabianicach, gdzie chłód nikomu nie jest straszny. Najgorętsze noce są w Saharze (ul. Zamkowa 4)! W piątek rozgrzeją Was hity minionych lat, a w sobotę razem z Captain Morgan powrót na cieplutkie karaibskie wyspy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz