Zostało wówczas zrealizowanych 10 rzeźb, które stworzyli twórcy z Polski, Mołdawii, Szwecji, Meksyku i Włoch. Przez kolejne lata park wzbogacał się o kolejne dzieła międzynarodowych twórców. Dziś, przy polu golfowym można podziwiać 18 rzeźb. Pandemia pokrzyżowała plany organizacji plenerów rzeźbiarskich, ale mimo to w ostatnich latach w parku pojawił się „Ostrokwiat" Aleksandra Dynarka czy „Nierozłączność" Tomasza Koclęgi.

Na przestrzeni lat Europejski Park Rzeźby A&A mógł się również pochwalić przynajmniej kilkoma znaczącymi sukcesami. Podziwialiśmy tam rzeźby Magdaleny Abakanowicz – najznakomitszej polskiej rzeźbiarki, znanej na całym świecie. Kompozycja „Mutantów" i „Głowa" przyciągnęły rzeszę odwiedzających. Z kolei kilka lat później Tygodnik „Polityka" zaliczył Europejski Park Rzeźby A&A do "10 najlepszych parków rzeźby w polskich miastach".

Plany na rozwój parku zmieniały się wielokrotnie, nierzadko z przyczyn niezależnych od inicjatorów. Pomysłodawcom od początku zależało jednak na jak najszerszej promocji sztuki rzeźbiarskiej wśród nowych odbiorców.

Pod koniec ubiegłego roku powstała idea poszerzenia inicjatywy - nawiązania współpracy z zespołem Zamku Książęcego Niemodlin (woj. opolskie). Kolejne rzeźby zagoszczą w tamtejszym parku prawdopodobnie już w tym roku. Mający ponad 700 lat zamek jest jednym z najbardziej wartościowych historycznie, największych oraz najpotężniejszych Polsce.

Park wokół niego wraz z arboretum w Lipnie stanowi integralne założenie parkowe, którego autorami byli dawni właściciele zamku w Niemodlinie. Niewielki obszar zieleni wokół budowli w II połowie XVIII wieku przekształcono w park o charakterze angielskim. Część rosnących tam gatunków drzew to ponad stuletnie okazy, cenne ze względu na wiek i rozmiary.

Czy to oznacza, że Europejski Park Rzeźby A&A znika z Pabianic?

- Absolutnie nie. W Niemodlinie powstaną nowe dzieła sztuki - zapewnia Dorota Tomaszewska, dyrektor parku. - Mamy nadzieję, że nowa filia przyczyni się do dynamicznego rozwoju parkowej inicjatywy.

Europejski Park Rzeźby A&A w Pabianicach pozostaje otwarty dla zwiedzających, a w niedalekiej przyszłości zostaną zaprezentowane wspólne działania.

Miejsce to powstało z inicjatywy Anny i Arkadiusza Majsterków. W 2011 roku rzeźby odsłaniał Krzysztof Ibisz.