Takiego zakończenia roku jeszcze Pabianice nie widziały. Dla zdrowia i kondycji do zimnej wody weszli biegacze i miłośnicy sztuk walki.
W sumie 27 morsów wykąpało się w wodzie, która dziś miała plus 2 stopnie Celsjusza.
- Przyjechali policjanci i pytali, co robimy. Popatrzyli i odjechali - mówi Marek Pawlak, który morsuje od 5 lat. - Kiedy rozpocząć morsowanie? Najlepiej jak jest minus 5 stopni Celsjusza, śnieg, słońce świeci, a woda ma plus 1 stopień. Wtedy jest największa przyjemność.
W planach jest kolejne wejście w Lewitynie do wody w Nowy Rok. Ale godzina jeszcze nie została ustalona.
Na pewno 7 stycznia (niedziela) o godz. 12.00 będzie morsowanie w Lewitynie.
W sobotę 30 grudnia w Konstantynowie Łódzkim morsowało około 50 osób. Tutaj na stawie spotykają się miłośnicy zimnej wody trzy razy w tygodniu. W środy o godz. 18.00, o godz. 15.00 w soboty, a w niedziele i święta o godz. 12.00.
0 0
W takiej "zimie" też mógłbym zostać takim morsem... tylko po co mi to...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz