Po raz czwarty na Lewitynie zorganizowano jesienne ognisko i grilla. Święto Pieczonego Ziemniaka i słoneczna pogoda przyciągnęły na Lewityn tłumy. Po pajdę ze smalcem stało w kolejce kilkadziesiąt osób. Na ten dzień przygotowano też aż 6 dwumetrowych bochenków i 200 kg smalcu.
Na zdjęciu: chleb z piekarni Wiesława Grabowskiego. Do krojenia zabiera się Robert Dudkiewicz, radny miejski.
Do upieczenia było 200 kg ziemniaków - 1.500 kartofli. Do tego 30 kg kiełbasy i dwa razy tyle kaszanki.
Impreza trwała do godziny 20.00.
- Będzie można potańczyć przy muzyce biesiadnej – zachęcał radny Zbigniew Grabarz.
Na wszystkich czekały konkursy, w których nie było przegranych. Każdy dostał nagrodę. Jedną z nich był miesięczny karnet na miejską pływalnię dla całej rodziny.
0 0
Bez względu na intencję, bez względu na uczestników z foto wynika, że w sumie fajna była impreza. Brawo !
A jednemu takiemu, tylko 1 wyraz : „ kartofel „ ... się nie spodobał...
0 0
No i kto się mnie tu czepia PIERWSZY, gamoniu?
Używanie zamiennie słów "ziemniak" i "kartofel" jako słów alternatywnych tylko kiepsko świadczy o autorze (autorce) tego tekstu. I tyle w temacie.
0 0
A gdzie jest napisane : " Tomek45 " ?, gamoniu...
To raczej o tobie, bo autor ma prawo i do kartofla i do ziemniaka. Jego brocha, cenzorze...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz