za paliwo zapłacą? Jak sobie kupią swoje samochody i zapłacą za paliwo to niech jadą a tak to żadna majówka tylko...

Strażak to jedyny mundur na widok, którego mi się twarz uśmiecha. Ten zawód ma pierwsze miejsce w rankingu "Najbardziej szanowany zawód w Polsce" Oni sobie na szacunek zapracowali, w przeciwieństwie do radnych, księży itp A to że raz w roku się przejadą kawalkadą aut, to pan lukasz od tego nie zbiednieje. Inni większe pieniądze "prepierda...ą" z uśmiechem na twarzy

Strażacy po prostu są w porządku. Nie dość, że ratują ludziom życie to oprócz tego robią mase rzeczy. Chociażby zajęcia dla dzieci i młodzieży. Należy im się wielki szacunek. A dzisiaj z okazji ich święta życzę im dużo wytrwałości i szczęścia w pracy! I niech impreza będzie syta. :)

Heh. Niech świętują.

balau co rodzina w straży? Ja może i nie zbiednieje ale moje podatki idą wówczas na jakieś strażackie wiejskie festyny. Chcą się bawić to za swoje a nie za publiczne na publicznym sprzęcie. Przez takie myślenie jest jak jest w tym kraju. Publiczne mienie nie jest niczyje!

@lukasz, i się z Tobą zgadzam.

Akurat strażacy są prawie od wszystkiego, więc ten jeden dzień mogą poświętować. ;)

A jak sekciarze przewalają teraz ten kraj na miliony, to żal doopy, co poniektórych, nie ściska. A powinien.

PS. Rodziny w straży nie mam.

Wole gdy z moich podatkow pieniadze pojda na festyn strazakow ktorzy ciezko pracuja i ratuja ludzkie zycie i mienie niz gdy podatki przeznacza sie na zabezpieczenie tych ktorzy chca dorwac sie do wladzy albo tych ktorzy niepotrafia sie pogodzic z przegrana wyborach..ps niemam nikogo w strazy ani niejestem sympatykiem zadnej z parti politycznych...

Lukasz, na imprezy tego typu strażacy muszą sami zapłacić za paliwo, więc jeśli nie wiesz jak funkcjonuje strażackie życie to się nie wypowiadaj. Jak się Tobie stanie nieszczęście to będziesz na nich czekał i nie zastanawiał za czyje pieniądze zatankowali auto.

Natalia33 to napisz mi jeszcze, jak wyliczane są opłaty za użycie sprzętu strażackiego do tych festynów?

W naszym kraju są równi i równiejsi. Strażacy bawią się na całego co było widać po czerwonych nosach nawet kierowców z OSP i nikt nawet słowa nie powiedział bo strażacy świętują. I tylko polewano ale nie wodą w tym wypadku. Kiedy zaś załoga karetki Falck kupowała truskawki z ulicznego stoiska to zaraz odezwały się głosy publicznej nagonki

bo w tym czasie kiedy oni kupowali to z tego powodu może ktoś nie doczekać pomocy lekarza. A gdyby w świeto strażaka zdarzył się wielki pożar albo zawalił się dom a połowa druhów ledwo stała na ziemi po zakończeniu części oficjalnej imprezy.

Lornetka, tu zgadam się z panem, nagonka na karetkę Falcka, bo sobie kupili truskawki, to jest paranoja. A kwestia, to na pewno ci co mieli dyżury, to byli trzeźwi. Strażacy lubią wodę lać, to i raz w roku wódkę leją. A dyskusja jest tylko dlatego, bo dzień strażaka jest znane i z pompom świętowane. Mam nadzieję, że panowie dobrze się w swoim dniu bawili. Życzę zdrowia i powodzenia w pracy.