– Na początku był Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej – opowiadał historię powstania spółki jej prezes Florian Wlaźlak.

W 2004 roku uchwała Rady Miejskiej (na wniosek prezydenta Jana Bernera) doprowadziła do jego podziału i powstania nowych zakładów budżetowych, a następnie dwa z nich – ZWiK i ZEC zostały przekształcone w jednoosobowe spółki skarbu gminy.

– W chwili dokonywania podziałów pozycja ZGKiM była dramatyczna z różnych powodów, między innymi z racji zalegania z płatnościami przez znaczących odbiorców ciepła, ale także wynikających z kompleksowego rozliczenia kosztów wielu działalności – tłumaczył prezes. – Zakład budżetowy nie miał środków na zakup węgla i bywało, że pożyczał miał przed sezonem zimowym.

Dziś ZEC nie pożycza paliwa do kotłów. Od lat kupuje je na przedpłaty, co pozwala uzyskać korzystniejsze ceny.

Umowa spółki została podpisana 1 lutego 2006 roku. Podpisali ją ówczesny wiceprezydent Hieronim Ratajski i Jadwiga Myczkowska, naczelnik Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami Urzędu Miejskiego.

– Podpisując umowę spółki stali się jej rodzicami. Składam im wyrazy należnego szacunku i synowskiej wdzięczności – żartuje prezes.

W czasie dokonywania owych przekształceń były głosy krytyczne, było wiele sceptycznych opinii, ale patrząc z perspektywy minionych 10 lat, ta strategiczna i odważna decyzja broni się sama.

ZEC zaczynał w bardzo trudnej sytuacji finansowej jak i lokalowej, ale przez te wszystkie lata uzyskiwał dodatni wynik, rozwijał się i modernizował źródła ciepła i sieć cieplną.

– Stan techniczny i estetyczny naszych ciepłowni, zwłaszcza tej głównej przy ul. Konstantynowskiej, oraz zakres przeprowadzonych modernizacji budzi uznanie wśród naszych kolegów ciepłowników z innych miast – mówił z dumą Wlaźlak.

Przez minione 10 lat spółka przeprowadziła prace modernizacyjne 3 km sieci. Na inwestycje wydano ponad 37 mln zł. Spółka zrealizowała zadania związane z przyłączeniem nowych odbiorców, skutkujące przyrostem mocy zamówionej w wysokości ok. 18 MW.

– Wszystkim współpracownikom, koleżankom i kolegom obecnie zatrudnionym, a także tym,którzy w przeszłości wnieśli swój wkład w rozwój spółki, a aktualnie cieszą się zasłużonym wypoczynkiem, dziękuję za atmosferę dobrej i życzliwej współpracy – mówi Florian Wlaźlak.

Szczególnie uhonorowano zasłużonych i długoletnich pracowników firmy. Srebrnym Krzyżem Zasługi odznaczono Sławomira Kajlewicza, a Brązowym Krzyżem Zasługi Przemysława Anioła

Sławomir Kajlewicz w ciepłowni miejskiej pracuje od września 1984 roku. Jest elektromonterem instalacji i urządzeń elektroenergetycznych. Jest też honorowym krwiodawcą, oddał 33 litry krwi. Przemysław Anioł – od listopada 1992 r. pracuje w kotłowni Piaski na stanowisku mechanik urządzeń ciepłowniczych – spawacz. Jest także honorowym krwiodawcą, oddał 25 l krwi.

Złote medale za długoletnią służbę otrzymali:

Małgorzata Grabarz, Teresa Kołodziejczyk, Ryszard Bernat, Edmund Bielawski, Ryszard Denuszek, Ewa Rutowska, Bogumiła Wentel, Wiesław Pawłowski, Andrzej Pęczkowski, Karol Rydzyński.

Wręczono również odznaczenia dla honorowych dawców krwi.

Odznakę „Zasłużony Honorowy Dawca Krwi” III st. otrzymał Piotr Dobrosz , a odznakę „Zasłużony dla Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi” - Piotr Jędraszek.

Gratulacje i życzenia jubilatowi składali: Jan Berner - prezydent Pabianic, Grzegorz Mackiewicz - obecny prezydent miasta, Krzysztof Habura - starosta pabianicki, Andrzej Styczyński - prezes PaFaNy. Waldemar Krenc, szef łódzkiej Solidarności przypomniał, że ZEC jest uhonorowany odznaką „Pracodawca przyjazny pracownikowi”. To odznaka wymyślona przez byłego prezydent RP Lecha Kaczyńskiego.

– Gratuluję odznaczonym, a wszystkim pracownikom życzę stabilizacji i spokoju – dodał Krenc.

– Mam zaszczyt pracować w tej firmie – mówił Krzysztof Górny, szef pabianickiej Solidarności. – Myślę, że największą jej wartością są jej pracownicy.

Wicepremier Piotr Gliński przysłał list gratulacyjny z podziękowaniem za zaproszenie. Pozdrowił wszystkich pracowników ZEC i życzył dalszej owocnej pracy na rzecz lokalnej społeczności.

Odczytano także list gratulacyjny od senatora Macieja Łuczaka.