Zamknij

Spotkanie po latach w II LO. "Królowa Jadwiga" obchodzi 110. urodziny

G 18:17, 15.11.2025 Aktualizacja: 19:53, 15.11.2025
Skomentuj red red

Jako że okazja niezwykła, obchody też są inne niż zwykle, trwają od początku roku i trwać jeszcze będą.

W czwartek odbyła się oficjalna uroczystość z udziałem władz województwa, powiatu i miasta. Głównym punktem było udekorowanie sztandaru szkoły medalem Primus in Agendo. Zrobił to poseł Krzysztof Habura (absolwent II LO matura 1974).

Prezydent miasta Grzegorz Mackiewicz (również absolwent II LO) wręczył czek na 2.000 zł na zakup gablot do prezentacji trofeów szkolnych. Szkoła i dyrekcja dostała mnóstwo dobrych życzeń i gorących słów uznania od dyrektorów innych pabianickich placówek.

Obchody wielkich urodzin „Królowej Jadwigi” zaczęły się 13 września od slow joggingu - biegu na 1100 metrów. 9 listopada mszą św. w kościele NMP w intencji uczniów, dyrekcji, nauczycieli i pracowników oraz zmarłych pracowników i absolwentów szkoły.

Sobotnie (15 listopada) świętowanie rozpoczął dźwięk szkolnego dzwonka, który zagrzmiał w rękach dyrektora Krzysztofa Zajdy.

Potem była minuta ciszy za tych, którzy odeszli i lista obecności. Wywołano tych, którzy zgromadzili się w sali gimnastycznej. Zaczęto od maturzystów z rocznika 1950. Była ich garstka, ale dostali ogromne brawa. Oklaskami witano kolejne roczniki.

Dyrektor Zajda krótko przedstawił historię szkoły i ujawnił, że przez 110 lat "Królową Jadwigę" opuściło 11 tysięcy uczniów. Wspominał najwybitniejszych z absolwentów i chwalił osiągnięcia obecnych uczniów. Sam ze zdziwieniem przyjął wiadomość, że jest po Józefie Jędrychowskiej – założycielce gimnazjum żeńskiego- najdłużej urzędującym dyrektorem II LO.

W imieniu swojej mamy Wandy Lelonek - byłej dyrektorki liceum- głos zabrała Małgorzata Lelonek, również absolwentka LO, a obecnie prof. hab. dr nauk medycznych. Krzysztof Habura po raz drugi i z większą wprawą udekorował sztandar odznaką Primus in Agendo.

„Jako absolwent II LO czuję ogromną dumę i wzruszenie, mogąc patrzeć, jak szkołą, w której dorastałem, wciąż inspiruje młodzież i pozostaje ważnym miejscem na mapie edukacyjnej Pabianic – mówił, aż wzruszenie odebrało mu mowę. Koledzy pomogli przemóc chwilową słabość oklaskami.

Były też wspominki „ze szkolnego korytarza”. Wspominano „starych” profesorów: Lendę, Zwolskiego, Koprowicza, Papiernika, Guzowskiego, Augustyniaka, Rogalewicza, Przysiężną, Kmieciową, Jankową, Wódkę, ich powiedzonka i zwyczaje prowadzenia lekcji.

Nie zabrakło anegdot o np. słynnych dębowych schodach II LO, po których z góry na dół rewelacyjnie zjeżdżał na kapciach Janusz M.(matura 1973). Jędrzej Kwaśniewski (matura lata 50.) wspominał, jak będą studentem prawa przyprowadził do swej „budy” Romka Polańskiego i Wojtka Frykowskiego, „żeby im pokazać, że nie tylko łódzka filmówka ma swoje schody”.
Po półoficjalnej uroczystości był poczęstunek i rozmowy przy stolikach na szkolnym korytarzu. Były też pamiątkowe zdjęcia na słynnych schodach.

 

(G)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%