Strach przed bólem to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn rezygnowania przez pacjentów z wizyt u dentysty. Tymczasem współczesna stomatologia potrafi skutecznie wyeliminować nieprzyjemne doznania – pozwalają na to stosowane powszechnie znieczulenia. Dowiedz się, jakie są główne rodzaje znieczuleń stomatologicznych, czym różnią się między sobą i która metoda uchodzi za najbezpieczniejszą.
Jeszcze kilka dekad temu hasło „leczenie bez bólu” brzmiało jak obietnica nie do spełnienia. Dziś jest to jednak codzienność – lekarze dentyści mają do dyspozycji szeroką gamę środków znieczulających oraz nowoczesnych metod ich podawania, które gwarantują nie tylko skuteczność, ale też pełne bezpieczeństwo pacjenta.
– Dzisiejsza stomatologia nie przypomina już tej sprzed 20-30 lat. Obecnie dysponujemy technologią, która pozwala leczyć w sposób całkowicie bezbolesny, a przy tym przewidywalny i skuteczny. To ogromny postęp – zarówno dla lekarzy, jak i dla pacjentów – tłumaczy dr n. med. Tomasz Maria Kercz, założyciel i lider kliniczny Dento Clinic w Radomsku.
Znieczulenie miejscowe to podstawa współczesnej stomatologii. Polega na czasowym zablokowaniu przewodzenia impulsów nerwowych w określonym obszarze jamy ustnej, dzięki czemu pacjent nie odczuwa bólu podczas leczenia. Stosuje się je w większości zabiegów: od prostego wypełnienia ubytku, przez leczenie kanałowe, po chirurgiczne usuwanie zębów czy zabiegi implantologiczne.
Środki znieczulające – takie jak lidokaina, artykaina czy mepiwakaina – są precyzyjnie dobierane do wieku, masy ciała i stanu zdrowia pacjenta. Nowoczesne preparaty działają szybko, skutecznie, a także mają doskonały profil bezpieczeństwa. Reakcje alergiczne czy inne niepożądane skutki występują niezwykle rzadko, a lekarz zawsze uwzględnia ewentualne przeciwwskazania i interakcje z przyjmowanymi lekami.
Zaletą znieczulenia miejscowego jest także to, że jego efekt utrzymuje się dokładnie tyle, ile potrzeba – w większości przypadków przez kilka godzin. Po zabiegu pacjent wraca do codziennych zajęć bez konieczności hospitalizacji czy długiej rekonwalescencji.
We współczesnej stomatologii udało się nie tylko wyeliminować ból podczas leczenia, ale także zredukować dolegliwości odczuwane przez pacjentów podczas aplikacji znieczulenia. Pozwala na to znieczulenie komputerowe – w tej metodzie środek znieczulający podawany jest za pomocą specjalnego urządzenia, które steruje tempem i ciśnieniem iniekcji. W praktyce oznacza to, że znieczulenie rozchodzi się w tkankach płynnie, równomiernie, bez uczucia rozpierania czy nagłego bólu.
Znieczulenie komputerowe to idealne rozwiązanie dla osób wrażliwych, dzieci oraz pacjentów z dentofobią. System jest tak precyzyjny, że większość pacjentów nie zauważa momentu wkłucia. W odróżnieniu od tradycyjnej strzykawki, urządzenie ma delikatny aplikator przypominający wizualnie długopis, co dodatkowo zmniejsza stres i napięcie przed zabiegiem.
Badania kliniczne potwierdzają, że znieczulenie komputerowe jest równie skuteczne jak klasyczne, a przy tym znacznie lepiej tolerowane. Coraz więcej gabinetów w Polsce wprowadza tę technologię jako standard, co pokazuje, jak silny nacisk kładzie się dziś na komfort pacjenta.
– Znieczulenie komputerowe to rewolucja, która całkowicie zmieniła sposób, w jaki pacjenci postrzegają leczenie stomatologiczne. Dzięki niemu możemy mieć pełną kontrolę nad procesem podania środka, a pacjent ma wrażenie, że zabieg odbywa się… bez znieczulenia – bo po prostu nic nie czuje – dodaje dr n. med. Tomasz Maria Kercz.
Choć znieczulenie miejscowe wystarcza w zdecydowanej większości przypadków, istnieją sytuacje, w których konieczne jest zastosowanie znieczulenia ogólnego, czyli narkozy. Polega ono na wprowadzeniu pacjenta w kontrolowany sen, w którym nie odczuwa bólu, stresu ani nie pamięta przebiegu zabiegu.
Znieczulenie ogólne stosuje się między innymi:
Ten typ znieczulenia wymaga jednak specjalistycznego przygotowania. Przed zabiegiem pacjent przechodzi badanie lekarskie oraz konsultację anestezjologiczną. Należy pozostać na czczo przez określony czas, a po zabiegu konieczna jest kilkugodzinna obserwacja.
Znieczulenie ogólne wiąże się z większym ryzykiem niż miejscowe – z tego powodu wykonuje się je wyłącznie w gabinetach wyposażonych w odpowiedni sprzęt i pod opieką wykwalifikowanego zespołu anestezjologicznego. Mimo to, w nowoczesnych klinikach, gdzie przestrzega się ścisłych procedur, jest to metoda bardzo bezpieczna i często jedyna skuteczna dla pacjentów, którzy nie są w stanie przejść leczenia w inny sposób.
Trudno wskazać jedną, uniwersalnie najbardziej bezpieczną metodę znieczulania – każda z nich ma swoje miejsce i zastosowanie. Najważniejsze jest, aby sposób znieczulenia był dobrany indywidualnie, z uwzględnieniem stanu zdrowia, rodzaju zabiegu oraz poziomu lęku pacjenta.
Z reguły za najbezpieczniejsze i najczęściej stosowane uznaje się znieczulenie miejscowe – skuteczne, przewidywalne oraz pozbawione poważnych działań ubocznych. Znieczulenie komputerowe to jego nowoczesna, jeszcze bardziej komfortowa odmiana. Z kolei znieczulenie ogólne zarezerwowane jest dla sytuacji szczególnych i wykonywane wyłącznie w pełnym zabezpieczeniu anestezjologicznym.
Najważniejsze jest to, że nowoczesna stomatologia daje dziś lekarzom ogromne możliwości, a pacjentom – pełen komfort. Dzięki indywidualnemu doborowi metody znieczulenia, leczenie zębów naprawdę może odbywać się bez bólu i stresu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz