Mieszkaniec Pabianic odpowie za posiadanie i handel narkotykami. Kryminalni znaleźli przy nim mefedron, a w jego mieszkaniu – ponad 40 gramów marihuany. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu.
7 listopada funkcjonariusze z wydziału kryminalnego pabianickiej komendy zauważyli na ulicy Piotra Skargi mężczyznę przypominającego osobę poszukiwaną. 31-latek był im doskonale znany z wcześniejszych interwencji. Jego nerwowe zachowanie wzbudziło czujność policjantów.
Na widok radiowozu zaczął uciekać. Po zatrzymaniu twierdził, że „czeka na znajomego”, a zapytany o posiadanie środków odurzających, kategorycznie zaprzeczył. Chwilę później w jego kieszeni funkcjonariusze znaleźli dilerkę z białymi kryształkami. To był mefedron.
Podczas przeszukania mieszkania 31-latka kryminalni znaleźli pojemnik z marihuaną. Zabezpieczono również wagę jubilerską i ponad 60 pustych torebek foliowych służących do porcjowania narkotyków.
Łącznie policjanci zabezpieczyli 43 gramy marihuany i 5 gramów mefedronu. Zatrzymany trafił do policyjnej celi, a zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów dotyczących posiadania znacznej ilości narkotyków i wprowadzania ich do obrotu. Sąd Rejonowy w Pabianicach przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za zarzucane czyny grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz