Tak było dzisiaj rano w miejscowości Przygoń. O godz. 6.43 strażacy dostali informację o samochodzie stojącym w przydrożnym rowie. Zgłaszająca ten fakt na numer alarmowy nie zatrzymała się, nie sprawdziła czy ktoś jest w aucie i czy potrzebuje pomocy medycznej.
Strażacy szybko dotarli na miejsce. W rowie obok stacji paliw znaleźli auto, marki Skoda Fabia, a w nim kierowcę.
Mężczyzna (lat 78) był przytomny w kontakcie słownym. Stwierdził, że nic mu nie jest i nie potrzebuje pomocy medycznej. Strażacy pomogli wyciągnąć auto na jezdnię. Na miejscu działało 16 strażaków i policjanci z pabianickiej drogówki. Straty w samochodzie oszacowano na 3 tys. zł.
Z ustaleń policji wynika, że była to kolizja. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Dostał mandat karny a na dodatek stracił dowód rejestracyjny za brak aktualnych badań technicznych auta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz