Szybki zarobek w euro, nowe życie, praca i odpoczynek w ciepłym kraju – brzmi kusząco, prawda? Oferty pracy za granicą potrafią oczarować obietnicą lepszej przyszłości. Ale uważaj – wakacje to też czas, kiedy handlarze ludźmi „polują” na tych, którzy szukają pracy „na już”.
Łowy często zaczynają się od ofert na portalach społecznościowych, ogłoszeń z niepełnymi danymi, a czasami od ofert pracy od znajomych, którzy „akurat znają kogoś, kto potrzebuje pracownika”. W ramach kampanii #TwojeŻycieTwojaKarta chcemy Cię ostrzec: to, co wygląda jak okazja życia, może być początkiem niewoli. Wystarczy jeden nieostrożny wybór.
Znasz to skądś?
Przestępcy świetnie wiedzą, że młodzi ludzie w wakacje chcą szybko zarobić. Wystarczy spojrzeć na któryś z portali z ogłoszeniami o pracy, żeby bez problemu znaleźć takie: „Praca za granicą, wysokie wynagrodzenie, bez znajomości języka, mieszkanie i transport zapewnione”. Brzmi idealnie?
Za tymi „super” ofertami często stoją siatki handlarzy ludźmi. Ofiary, zamiast do pracy, trafiają do miejsc, w których są zmuszane do niewolniczej pracy, czasami bez wynagrodzenia, bez kontaktu ze światem zewnętrznym. Zdarza się, że są zastraszani i pozbawieni dokumentów. To nie są wymyślone historie z filmów – to dzieje się tu i teraz, także w naszym kraju, jak i wśród Polaków wyjeżdżających za granicę.
Praca przymusowa może dotyczyć każdego – osób młodych, dopiero wchodzących w dorosłość, jak i starszych, którzy już pracowali w niejednym miejscu. Znaczenia nie ma również płeć – ofiarami handlu ludźmi mogą paść zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
Jak się chronić?
Zawsze sprawdzaj firmę, w której planujesz się zatrudnić - upewnij się, że to legalny pracodawca! Możesz to zrobić w polskich i zagranicznych rejestrach. Możesz też sprawdzić opinię o firmie w internecie.
Nie wyjeżdżaj bez podpisanej umowy. Pamiętaj, że dokument powinien być w języku, który rozumiesz – nie podpisuj niczego, czego w pełni nie rozumiesz, „na miejscu”, bez konsultacji.
Nigdy nie oddawaj na dłużej swojego paszportu ani dowodu. Pracodawca nie ma prawa zabierać Twoich dokumentów. Jeżeli ktoś tego wymaga – to sygnał, że coś jest nie tak.
Zostaw bliskim wszystkie dane: adres, kontakt do pracodawcy, numer telefonu. Ustal z rodziną/przyjaciółmi hasło bezpieczeństwa – słowo, które jeśli go użyjesz w rozmowie, będzie oznaczało, że potrzebujesz pomocy.
Zgłaszaj podejrzane ogłoszenia - jeżeli oferta wygląda zbyt pięknie, nie ma szczegółów albo ktoś unika odpowiedzi na podstawowe pytania – skontaktuj się z Policją lub Fundacją La Strada.
Pamiętaj: brak umowy, brak danych kontaktowych i presja czasu to czerwona flaga.
W pracy, jak w życiu – nie wszystko złoto, co się świeci.
Dlaczego o tym mówimy?
#TwojeŻycieTwojaKarta - to kampania, którą prowadzimy wspólnie z Fundacją La Strada. Przy jej pomocy wspólnie chcemy uświadamiać, jak łatwo można wpaść w pułapkę handlu ludźmi. Często myślimy, że takie rzeczy zdarzają się „gdzieś daleko” i „komuś innemu”. Tymczasem ofiarą może zostać każdy, niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania.
Pamiętaj! #TwojeŻycieTwojaKarta - o bezpieczeństwo trzeba zadbać, zanim znajdziesz się w niebezpiecznej sytuacji.
Więcej na temat kampanii: Rusza kampania #TwojeŻycieTwojaKarta – wspólna akcja Policji i Fundacji La Strada przeciwko handlowi ludźmi
Tekst: Agnieszka Włodarska/ BKS KGPFilm: podkom. Tomasz Lis/ BKS KGP
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz