To jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Łodzi, a może i w całej Polsce. Przez większą część roku zamknięte i niedostępne, w październiku otwiera swoje wrota dla zwiedzających. Mowa o Podziemnej Katedrze na Stokach – monumentalnych zbiornikach wodnych, które przez ponad sto lat były niemym strażnikiem łódzkiej wody.
Od 6 do 26 października każdy, kto zdąży kupić bilet, będzie mógł zejść pod ziemię i na własne oczy zobaczyć to architektoniczne cudo. Bilety w cenie 99 złotych trafią do sprzedaży w środę, 10 września, o godz. 12:00 – wyłącznie online na stronie www.zwik.lodz.pl. W poprzednich edycjach rozchodziły się błyskawicznie.
Gotycka katedra z cegieł i wody
Choć nazwa może brzmieć metaforycznie, „Podziemna Katedra” nie jest żadnym artystycznym wymysłem. To prawdziwe dzieło inżynieryjne początku XX wieku, które swoim rozmachem i detalami przypomina średniowieczne świątynie. Wnętrze jednego zbiornika to aż 60 metrów długości i szerokości, a jego kopulaste sklepienie wspiera 81 masywnych kolumn i aż 100 ceglanych kopuł. Światło sączące się przez wejścia techniczne tworzy tam nastrój niemal sakralny. Trudno uwierzyć, że to nie muzeum ani świątynia, lecz zbiornik wody pitnej.
Projekt stworzył legendarny William Heerlein Lindley – angielski inżynier, który dał Łodzi nowoczesny system wodociągów i kanalizacji. Umiejscowione na wzgórzu Stokowskim zbiorniki do dziś działają jako naturalna wieża ciśnień, dostarczając wodę do miasta wyłącznie dzięki sile grawitacji.
Tylko raz na kilka lat
Z uwagi na swoją funkcję i rygorystyczne zasady bezpieczeństwa, Podziemna Katedra udostępniana jest wyjątkowo rzadko – ostatnio można ją było zobaczyć dwa lata temu. Teraz do podziemi będzie mogło zejść ponad 5 tysięcy osób, jednak liczba miejsc jest ograniczona, a zainteresowanie – ogromne.
Zwiedzanie potrwa około godziny. Wymaga odpowiedniego przygotowania: na miejscu obowiązuje kontrola bezpieczeństwa podobna do tej na lotnisku, zakaz wnoszenia toreb, plecaków czy ostrych przedmiotów. We wnętrzu panuje stała temperatura około 10°C, dlatego warto zabrać ze sobą ciepłą kurtkę i buty z dobrą przyczepnością.
Co zobaczymy?
To będzie wyjątkowa okazja, by stanąć w miejscu, które na co dzień widzą tylko pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Przejść się pomiędzy kolumnami, spojrzeć w górę na ceglane kopuły, poczuć skalę konstrukcji, która przez ponad 100 lat działa niemal bez zmian.
Dla pasjonatów architektury, historii techniki, fotografii czy po prostu miejskich tajemnic — to pozycja obowiązkowa. To nie jest kolejna atrakcja z przewodnika. To prawdziwa łódzka perła, która nie potrzebuje marketingu, by zachwycać.
Polecamy: Przemysłowa inwestycja w dawnej Łodzi
źródło: Łódź.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz