Pierwszy bieg ulicami Ksawerowa zakończony. Na starcie stanęło 465 zawodników. 400 zostało zarejestrowanych. W biegu wzięło udział 175 kobiet i 290 mężczyzn.
Najszybszy biegacz, Karol Wojtunik, pokonał dystans 5 km ulicami Ksawerowa w czasie 15,51 mln. Najszybsza kobieta Aleksandra Umińska była tylko trochę wolniejsza. Uzyskała czas 19,01 min.
Wielu z zawodników wzięło udział w biegu nie dla wyniku ale dla zabawy. -Wspaniała atmosfera i organizacja na piątkę – chwalił bieg prezydent Pabianic.
Grzegorz Mackiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Marek Gryglewski i dyrektor szpitala im. Pirogowa w Łodzi Adam Marczak, to stali bywalcy takich imprez. Pokonali trasę w nieco tylko ponad pół godziny.
- Za dwa tygodnie biegniemy na 5 km w biegu Uniwersytetu Medycznego w Łodzi – zapowiada Adam Marczak.
W przeddzień "Ksawerowskiej 5." do wylicytowania była wyjątkowa okazja – możliwość pobiegnięcia ramię w ramię z Kingą Królik. To dawało gwarancję biegu w tempie 4 min na km. To była również frajda biegu z olimpijką z Paryża. Cel licytacji był szczytny – dochód przeznaczono na wsparcie leczenia chorej Milenki. Wśród biegaczy zauważyliśmy również Przemka Antczaka, który dla Milenki biega maratony. W Ksawerowskiej 5 biegł swoim tempem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz