Mężczyzna działał w warunkach recydywy dlatego grozi mu wyższy wymiar kary. Ponieważ był poszukiwany, z policyjnej celi trafił prosto do aresztu.
30 października ubiegłego roku w Konstantynowie mężczyzna ukradł przesyłkę nadaną przez firmę kurierską. Do zdarzenia doszło na terenie placówki pocztowej, a pokrzywdzony wycenił wartość strat na kwotę ponad 5000 złotych.
Śledczy przeanalizowali zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i wytypowali sprawcę przestępstwa. 26-latek ukrywał się przed organami ścigania.
15 stycznia tego roku policjanci wpadli na jego trop. Mężczyzna przebywał w mieszkaniu kolegi, w Konstantynowie Łódzkim. Był zaskoczony widokiem mundurowych. Został zatrzymany i przewieziony do komisariatu , gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Konstantynowianin w przeszłości był już skazany za podobne przestępstwo, dlatego tym razem będzie odpowiadać w warunkach recydywy, a kara może zostać zwiększona o połowę.
26-latek prosto z policyjnego „dołka” trafił do więziennej celi. Był bowiem poszukiwany w związku z zarządzeniem Sądu Rejonowego dla Łodzi - Widzewa w Łodzi celem sześciomiesięcznej „odsiadki”.
Upomniał się o niego również Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia, który poszukiwał go w celu pozbawienia wolności na okres 135 dni.
Również Prokuratura Rejonowa w Pabianicach zarządziła poszukiwania 26-latka, by ustalić miejsce jego pobytu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz