Włókniarz – KS Kutno 4:1 (2:1). Podopieczni Grzegorza Gorącego i Przemysława Nowaka wypunktowali czwartoligowca.
Skoro w IV rundzie Pucharu Polski 4:1 wygrały rezerwy Włókniarza, pierwszy zespół nie mógł być gorszy. „Zieloni” na prowadzenie wyszli już w 5. minucie, gdy do centry z kornera najwyżej wyskoczył Damian Tomaszewski i głową pokonał golkipera z Kutna. Goście wyrównali pięć minut później, gdy dość zaskakująco rozegrali rzut wolny, po którym zaspała defensywa Włókniarza.
Ale pabianiczanie mają w swoim składzie Przemysława Kitę. Były napastnik m.in. Cracovii i Widzewa strzałem z pierwszej piłki umieścił futbolówkę w siatce w 21. minucie. Ten sam zawodnik w 65. minucie strzelił z prawej strony na 3:1, skutecznie zamykając zagranie wzdłuż bramki Rafała Kujawskiego.
Na pięć minut przed końcem wynik na 4:1 ustalił Wojciech Kucharski. Rezerwowy Włókniarza wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem.
Włókniarz: Drobniewski – Kwiatkowski (78. Oberle), Kujawski, Czerwiński (67. Bocian), Jarych – Malinowski (60. Kucharski), Tomaszewski (83. Wójcik), Krysiak (67. Becht), Bujalski, Kita – Przyk (60. Peda).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz