Zamknij

Dobili do pięćdziesiątki. Włókniarz wygrał z Iskrą Dobroń

Grzegorz Ziarkowski 23:18, 15.05.2024 Aktualizacja: 23:26, 15.05.2024
Skomentuj Stanisława Bogacka Stanisława Bogacka

Środowe zwycięstwo w derbach powiatu było szesnastym triumfem „zielonych” w trwających rozgrywkach. Do tego pabianiczanie dołożyli dwa remisy i mają na koncie już 50 punktów.

Od początku ton wydarzeniom na boisku nadawali goście. Oni też byli bliscy strzelenia pierwszej bramki – w 6. minucie po zagraniu Patryka Stachowskiego z prawej strony, Kacper Becht tak niefortunnie interweniował, że trafił w słupek swojej bramki. Po chwili po strzale głową Mateusza Sowińskiego interweniował Piotr Wach.

Defensywę Iskry w ryzach trzymał Bartosz Kutrzepa, fryzurą przypominający byłego kapitana Barcelony, Carlesa Puyola. Kutrzepa czyścił każde zagranie w pole karne gości. W 22. minucie włókniarze wreszcie oddali jakiś strzał – Szymon Przyk uderzył z rykoszetem ze skraju pola karnego i piłka poszybowała tuż nad bramką.

W 26. minucie było już 1:0. Gospodarze wyszli z kontrą dwóch na jednego – Przyk z lewej strony zagrywał przed bramkę do Artura Sobytkowskiego. Napastnika Włókniarza uprzedził wślizgiem Michał Kacprzyk. Uczynił to tak nieszczęśliwie, że wepchnął piłkę do własnej bramki.

Minutę po stracie bramki świetnie na pozycję wyszedł Przemysław Kołakowski, lecz minimalnie chybił celując w dalszy róg. W 32. minucie szczęścia z 20. metrów próbował Marek Dąbrowski, lecz i on nie trafił w bramkę. W odpowiedzi niecelnie uderzał Rafał Rikszajd, a tuż przed przerwą niecelnie na bramkę Włókniarza uderzał Sowiński.

W pierwszej akcji po przerwie znów pokazała się Iskra, lecz Wach złapał piłkę po strzale z wolnego Dąbrowskiego. W 50. minucie w okienko celował Sobytkowski, ale Kamil Gumola na raty złapał piłkę.

60 sekund później bramkarz Iskry już nie dał rady zatrzymać „zielonych”. Świetne podanie na prawej stronie dostał Hubert Mikołajczyk, popędził na bramkę i kątem oka dostrzegł na lewej stronie dwóch kolegów. Zamiast strzelać, wystawił im piłkę do pustej bramki – Rikszajd futbolówkę puścił, by z gola cieszył się Dawid Acela, któremu nie wypadało nie trafić. Było 2:0.

Od tego momentu na boisku niepodzielnie panował Włókniarz. „Zieloni” mieli tego dnia kiepsko nastawione celowniki. Najpierw nad poprzeczką uderzał Robert Kowalczyk. W 64. minucie Rikszajd był sam na sam z bramkarzem, ale jak spod ziemi wyrósł przed nim Kutrzepa i wybił piłkę. Minutę później z bliska w poprzeczkę uderzył Kacper Wójcik. W 68. minucie Gumola poradził sobie z uderzeniem Maksymiliana Kowalskiego, a cztery minuty później świetnie obronił strzał z bliska Mikołajczyka. Potem w bramkę nie trafił Rikszajd.

Goście przypomnieli sobie, że są na boisku w 80. minucie, gdy po kornerze Radosława Jurkowskiego minął się z piłką Wach, ale Dąbrowski nie zdołał umieścić jej w bramce, bo trafił w stojącego na linii bramkowej obrońcę.

W 87. minucie Dawid Kosatka wyszedł sam na sam z Gumolą, minął go na raty, lecz jego lekki strzał zdołał wybić wracający do bramki Jakub Pilarz. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Kosatka wyłożył piłkę Kowalskiemu, ale wahadłowy Włókniarza kopnął ją Panu Bogu w okno.

Włókniarz: Wach – Kowalski, Bronka, Mazur, Acela (79. Jarych) – Szafoni (40. Mikołajczyk), Becht (90. A. Stachowski), Kowalczyk (64. Kaczorowski), Rikszajd, Sobytkowski (54. Kosatka) – Przyk (54. Wójcik).

Iskra: Gumola – Dawid Kacprzyk (83. Lisowski), Sowiński, Kaczmarek (73. Dobroszek), Kutrzepa – Dąbrowski, M. Kacprzyk, Kasztelan (70. Sokolovskyi), Pilarz, P. Stachowski (65. Piotrowski) – Kołakowski (59. Jurkowski).

(Grzegorz Ziarkowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%