Zamknij

Gwiazdka w potrzasku

00:00, 11.04.2002 Aktualizacja: 13:58, 14.06.2010
Skomentuj Kałużny Tomasz Kałużny Tomasz

- Policja powiadomiła mnie o tym dziś rano - powiedziała nam w

poniedziałek Aniela Wolska, babcia Oli. - Nie pójdę

do niej. Nie chcę jej widzieći dajcie mi wreszcie spokój.

W ręce policjantów wpadła 18-letnia koleżanka Oli ze Starówki

- Angelika M. Zatrzymano też 55-letniego Mieczysława S. z ul.

Świętokrzyskiej - notowanego za drobne kradzieże.

- Nic nie zdążyli ukraść - mówią policjanci.- Zniszczyli

tylko kratę w oknie i stłukli szybę na zapleczu sklepu.

Chude włamywaczki

Ola wraz z Angeliką i Mieczysławem S. próbowali okraść sklep PSS

Społem przy ul. Jana Pawła II - nocą z niedzieli na poniedziałek.

Jest tu osiedle kilkupiętrowych bloków ze skwerkiem. Od ulicy

odgradza je długi parterowy budynek, w którym są sklepy

spożywcze, kwiaciarnia i kolektura Toto-Lotka.

Spożywczy "sam" jest drugi z brzegu. Gęste kraty chronią ogromne

szyby wystawowe. Okienko na zapleczu też było zakratowane grubymi jak

palec stalowymi prętami.

-

Włamywacze przecięli je specjalnymi nożycami

do cięcia metalu - wyjaśnili robotnicy oprawiający wybite okno. -

Wystarczyły cztery cięcia i kraty ustąpiły. Dziura nie jest za

duża. Złodziejki, co je tu złapali, też są mizerne. Zmieściły się w

otworze 30 na 40 centymetrów.

Bardzo szybcy strażnicy

Włamanie

do sklepu odkryli Krzysztof Jegieri Sławomir Kantorczyk

- strażnicy miejscy. Obaj nocą patrolowali osiedle. Dochodziła

godzina 2.00, gdy znaleźli się w pobliżu sklepów przy Jana

Pawła II.

-

Na widok samochodu mężczyzna stojący na rogu

ulic Trębackiej i Jana Pawła II rzucił się do ucieczki-

opowiadają strażnicy. - Bez powodu tego by nie zrobił.

Strażnicy

zatrzymali radiowóz. Wtedy zobaczyli leżące pod oknem sklepu

nożyce do cięcia metalu, kawałki stalowych prętów, kłódki,

torbę i kawałki potłuczonego szkła.

Biegiem

ruszyli w pościg za uciekającym. Dopadli go po kilkunastu

metrach. Potem wrócili do autai wezwali policję oraz

szefową sklepu.

- Było po drugiej, kiedy obudził mnie dzwonek

telefonu - mówi kierowniczka sklepu. - Powiedzieli, że

jest włamanie i żebym natychmiast przyjeżdżała.

Z uśmiechem do gliniarzy

Policjanci

otoczyli sklep. Gdy przyjechała kierowniczka, otworzyła drzwi i

weszli do środka.

-

Tuż przy drzwiach stoi kasa - opowiada

sklepowa. - Za nią kucały dwie dziewczyny: jasna blondynka z

włosami do ramion, druga ufarbowana na czarno. Miała krótko

ścięte włosy.

Dziewczyny

milczały. Uśmiechały się do policjantów.

-

Dopiero w komendzie dowiedziałam się, że jedna z nich to ta Ola, co

zagrała w filmie - mówi sklepowa.

-

Widziałem tych włamywaczy - mówi

młody mężczyzna, mieszkaniec sąsiednego bloku. - Wyszedłem w nocy

z psem. Najpierw stłukli żarówkę oświetlającą drzwi do mojej

klatki schodowej. Kiedy mnie spostrzegli, odeszli wolnym krokiem.

Musieli wrócić i dokończyć robotę, gdy wszedłem do domu.

Powrót do poprawczaka

Ola

Gietner była poszukiwana od 8 marca przez sąd rodzinny i dla

nieletnich. Tego dnia uciekła z poprawczaka w Falenicy - przez

okno w toalecie przychodni lekarskiej, gdzie zawieźli ją pielęgniarka

i strażnik. Wieczorem zjawiła się u babci w Pabianicach. Pani Aniela

dała wnuczce parę złotych i kazała wracać do Falenicy. Ola nie

posłuchała. Ukrywała się aż do poniedziałku.

W poniedziałek przed południem policjanci przesłuchali Olę i odwieźli

ją do Izby Dziecka w Łodzi. Do poprawczaka Gietnerówna wróci

w środę.

Ola Gietner w lipcu tego roku skończy 17 lat. Dwa lata temu pabianiczanka

prosto z poprawczaka trafiła na ekrany kinowe. Zagrała w filmie

"Cześć, Tereska" u boku Zbigniewa Zamachowskiego. Miała szansę zostać

prawdziwą gwiazdą filmową. Za rolę Tereski była nominowana do

polskiej nagrody filmowej Orły. Nagrodę - Young Artists Awards

przyznali jej amerykańscy filmowcy. 7 kwietnia pabianiczanka miała

pojechać do Los Angeles, by ją odebrać. Nie pojechała, uciekła z

poprawczaka.

(redakcyjny zespół)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%