W ciągu ostatnich 10 lat w Pabianicach ubyło ponad 6,3 tysiąca mieszkańców

Profesor Marian Lelonek (śp.), rektor jedynej wyższej uczelni w dziejach miasta, informował w 2015 roku, że w ciągu 30 lat z Pabianic ubyło prawie 20.000 mieszkańców.

W latach 80. ubiegłego wieku szacowano, że Pabianice będą miały 80.000 mieszkańców. Nigdy takiej liczby nie osiągnęły, a wręcz przeciwnie.

W 2015 r. było nas tylko 65.440. Co roku z Pabianic „wynosiło się” około 1.000 osób. Wyjeżdżali do innych miast albo za granicę.

Miasto się wyludnia i starzeje. Ten trend utrzymuje się do dziś. Na koniec 2024 roku w mieście nad Dobrzynką zameldowanych było łącznie 56.069 osób, w tym 25.342 mężczyzn i 30.727 kobiet. Urodziło się tylko 245 dzieci, które zameldowano w Pabianicach.

W wieku „żłobkowym” (do dwóch lat) mamy w mieście 926 maluchów. W wieku przedszkolnym (od 3 do 6 lat) 1.806 dzieci. Jak wynika z danych ubiegłego roku, wszystkie dzieciaki znalazły miejsce w placówkach opiekuńczych (żłobku i przedszkolach) w naszym mieście.

W Pabianicach od lat utrzymuje się przewaga płci pięknej wśród osób w poważniejszym wieku. Wśród populacji do lat 17 przeważają chłopcy. Potem to się odwraca na korzyść kobiet.

W wieku produkcyjnym, między 18. a 60. rokiem życia, jest 15.190 kobiet, a mężczyzn między 18. a 65. rokiem życia 15.941. W wieku poprodukcyjnym (emerytów i rencistów) są 16.543 osoby, w tym 11.407 kobiet i 5.136 mężczyzn.

10 lat temu było 15.025 emerytów i rencistów w naszym mieście, w tym mężczyzn powyżej 65. roku życia - 4.240, a kobiet po 60. - 10.785.

Profesor Lelonek alarmował w 2015 roku, że z Pabianic uciekają młodzi ludzie.

– W mieście powstała Rada Seniorów, jest Uniwersytet Trzeciego Wieku. Myśli się o starszych mieszkańcach, a co możemy zaoferować młodym – pytał profesor.