Aurelia i Leszek Pendykowie znali się przed ślubem raptem 3 miesiące. Po… 65 latach małżeństwa wpatrują się w siebie, jak para zakochanych nastolatków. Pani Halina i Henryk Hyryczowie poznali się ponad 56 lat temu na zabawie w PTC. Dziś są trwałym fundamentem swojej rodziny.
Podczas ostatniej uroczystości Złotych Godów poznaliśmy takich par więcej. Ich historie opiszemy w nadchodzącym wydaniu Życia Pabianic.
Oto „złote”, „szmaragdowe” i „żelazne” małżeństwa:
50 lat po ślubie
Krystyna i Janusz Knopowie
Janina i Ryszard Midzierscy
Janina i Kazimierz Porczyńscy
Jadwiga i Andrzej Sobocińscy
Bożena i Piotr Szmytke
Krystyna i Edward Wałęscy
Barbara i Marian Włodarczykowie
Anna i Henryk Tokarczykowie
Marianna i Piotr Trębaczowie
Helena i Sławomir Wajdnerowie
Alicja i Andrzej Wiśniewscy
Halina i Jan Wójtowie
Teresa i Józef Żezińscy
55 lat po ślubie
Halina i Hneryk Hyryczowie
65 lat po ślubie
Aurelia i Leszek Pendykowie
0 0
Pytanie . Czy warto było tak żyć?
0 0
... to zależy jak... Z jajami czy bez... ;-)
0 0
Tata Dzwon Zygmunta . No właśnie być z jajami czy bez.
0 0
@abra129..., twój wybór. Ja jutro (serio) będę obchodził 44-lecie iiii... jestem w komplecie !
Popatrz, co czyni pogodna starość....
Polecam...
0 0
Aaaaaj!, p. Leszkowi & małżonce - serdeczne gratulacje i pozdrowienia!!!
od
I - 20 /ZK - P.Ł.
0 0
Dzwon Zygmunta , Nie ma coś takiego jak pogodna starość . W końcu przy głębszym zastanowieniu smutkiem wieje nawet przy niezłym zdrowie i wszystkim innym w normie.
0 0
Dz-Z
Pogratulować i tradycyjne 100 lat, albo i więcej w pogodnym związku. Oby Wam się !
0 0
Y_E... miłe..
abra129... wskakujesz tu lapidarnie..., ale teraz wygląda na to, żeś zgorzkniały, mimo jakiś tam, powodów.
Nie tędy droga, dla mnie - z całą pewnością!
A tak..., przed chwilą łyknąłem na nockę 6 piguł. 5profilaktycznych. Jedna obowiązkowa - antycukrzycowa. Wpakowałem w siebie z łakomstwa miseczkę truskawek słodzonych cukrem trzcinowym, ( ma mnie % cukry w cukrze bo trochę fruktozy), ze śmietanką i poprawiłem 3 pałeczkami marcepankowymi w twardej czekoladzie. Jutro rano glukometr zwariuje... 170% jak w banku.
0 0
Całe Życie Pabianic czeka na wynik z glukometru :-;
Pozdro
0 0
Można pikusi wichajster ?
a129
To jest od początku świata ten sam dylemat : mieć, czy być ... Ja uwielbiam podwójnie : mieć klejnoty a jaja sobie robić z zycia, bo za krótko żyjemy, aby się smucić.
Dz-Z
Ty, to umiesz sobie dogodzić : podwójny koniec kija na raz, czyli jajcujesz ze zdrowia, ale jak widać po komentarzach, na humor ci nie szkodzi.Tak trzymać ( humor ) !
0 0
Dz-Z
PS.
Ale mnie dziś maszyna SI modera sponiewierała. Uparte było ustrojstwo. Ja też. Poległem, bo nie ma synonimów ... Nic to, jak sobie dopisze słownik, wrócę do sprawy.
A w ogóle, to owo SI stać się może niebezpiecznie, bo nawet car Władymir Władymirowicz powiedział, że kto pierwszy opanuje pełną SI, zapanuje nad światem ... A ruscy ponoć gmyrają ...
0 0
Dla wszystkich Państwa wymienionych w artykule - i nie tylko - życzenia Wszystkiego Najlepszego !
0 0
rhode4321... 154 jednostek - ryzyko mojego łakomstwa na słodyczki, ale jednak okrojonego, w granicach rozsądku. Norma - 90 - 100. Glukemia to nie czasy tow. Wiesława, gdzie wykonanie powyżej normy normy było ho ho. I tu ciu... to dziadostwo jako g.. 2 pojawia się wraz z wiekiem! On od paru lat obniża się, teraz pojawia się już od ~40-tki. To jest schorzenie, dotykające teraz ~55% rodaków! Z czego 2/3 nie zdaje sobie z tego sprawy!, bo nie są monitorowani przez lekarzy a co dopiero indywidualnie, ze sprzętem na lata, za durne 80 Pln. Późna diagnoza, to... - kłopoty z pompką, wątróbką, nerkami i najgorsze - wzrok! Co trzy lata zmieniam okulary do "dali" - wymogami b, szybkie fotochromy, z warstwami antyodblaskowymi, ... bez recepty... rh, wolałbym zostać głuchoniemym - dam radę, ale dla mnie brak wzroku "on line", to niepogodne, dość szybkie zejście...
Y_E... mój luz bluz - taaak, bo jest lepiej, łatwiej, przyjemniej nawet w czasach do.. d`.... Ale mam jeszcze, samodzielnie wszyty pod skórę - pragmatyzm, etykę, realizm... Mam tu obok moją ulubioną szklaneczkę dedykowaną..., od lat stosowaną "firmówkę" producencką. A Esperalu nie mam wszytego. I na tym polega moja pogodna starość.
;-{o}... {..} - to moje wasy i broda...
0 0
Dz-Z
Tak trzymać !
Humor za berło.
Zdrowie za klejnoty.
0 0
..noooo, chyba zaraziłem kogoś pogodnym widzeniem życia. Aaaale! bez przesady!
ZADRÓWKO i KLEJNOTY! O!
Przez życie należy przechodzić z "jajami"...., noooo, nawet jeśli im od czasu do czasu nie wychodzi...
Wtedy należy radośnie zaśpiwać ludową piosenkę zesp. Mazowsze:
Truudno! u cha cha, trudno
czasem w żyyyciu niee wychoodzi...
0 0
T-Dz-Z
Ależ oczywizda jest ona oczywizdość, że lapsus sie mnie wrąbał skubany szybkością poganiany, jako że faktycznie, to życie za klejnoty łapas a zdrowie szlachetne ono hapas !
0 0
Jak nie wychodzi, to nie problem, jak nie chce wejść, to korowody ... " Oprócz błękitnego nieba ... " ... ( G. L. ).
0 0
... wyszło trochę z litewska..., ale trenuj...
Tylko praca czyni miszczem.
0 0
... wg ciebie może być i z litewska, wg mnie bez żadnego zamiaru, ot zlepek inności od normalności, tobie nie mam zamiaru dorównywać w czymkolwiek, więc nie muszę trenować miszczu nad miszczami ...
0 0
Ale pogodny uśmiech zawsze można trenować. I tu przypomniał mi się film "Zakazane piosenki"...
Ciut otuchy, z kolejnym tekstem piosenkowym..
Jeszcze możemy być szczęśliwi,
jeszcze możemy razem żyć.
Jeszcze ӿӿӿ wy...my...
jeszcze...
0 0
Albo jest szczery pogodny, co daj Boże całe życie. Albo każdy inny, to fałsz. A trenować to można ...
Dla odmiany Cyceron :
" Szczęście może przyjść przypadkowo, ale o rozum musimy postarać się sami. "