Zamknij

Odjeżdżał w świetle fleszy. Media tłumnie przybyły pożegnać Krzysztofa Jarzębskiego, który podejmuje się kolejnego…

Katarzyna Giedrojć 12:07, 16.08.2018 Aktualizacja: 22:20, 22.10.2025
Skomentuj Katarzyna Giedrojć Katarzyna Giedrojć

Tuż przed wyjazdem wywiady z pabianickim sportowcem robili dziennikarze m.in. z TVP Łódź, TV Toya, z radia Złote Przeboje i TOK FM. Była też telewizja ŁKS-u. Z Urzędu Miejskiego w Pabianicach przyjechał Mariusz Poluchowicz z działu promocji.

- Kibicujemy panu Krzysztofowi. Dostał on od nas bluzę z herbem miasta, więc mam nadzieję, że będzie dobrze promował Pabianice. Trzymamy kciuki – mówił Poluchowicz.

Jarzębskiego pożegnały dzieci z Fundacji Dom w Łodzi – mówi opiekunka, Marta Libiszowska–Jóźwiak.

- Pan Krzysztof jest bohaterem naszej akcji społecznej „Pozytywka”. Bywa u nas i jest naszą inspiracją. Mamy wśród dzieci Julkę, która jeździ na wózku i chcemy w ten sposób pokazywać jej, że nawet będąc w takiej sytuacji można robić wszystko.

Jarzębski będzie jechał 6 dni. W tym czasie pokona 1.800 kilometrów. Liczy na dobrą pogodę.

- Upał mi niestraszny, gorzej jak będzie padał deszcz. Wtedy ta droga nie będzie zbyt przyjemna – mówi.

Razem z kolarzem jedzie samochód, w którym jest jedzenie i picie. Kieruje nim Tomasz Olban z PTC Pabianice.

- Mamy trochę części do roweru i podstawowe klucze. Pamso dało wyżywienie. Po drodze będziemy jedli obiadokolacje, a tam, gdzie dobijemy, będziemy szukać noclegu. Jestem przede wszystkim pilotem – mówi Tomasz Olban.

Jarzębskiego pożegnał również Marcin Makota z Zakładów Mięsnych „Pamso”.

- Od jakiegoś czasu pan Krzysztof jest pod naszymi skrzydłami – mówi. - Stanowi on przykład dla wielu ludzi. Pokazuje, że można pokonywać bariery.

Na metę, czyli przed Ambasadę Polską w Brukseli, Krzysztof Jarzębski dotrze 21 sierpnia o 12.00.

(Katarzyna Giedrojć)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%