Zamknij

Przyjechał do nas mikołaj. I to nie jeden

18:53, 10.12.2017 Aktualizacja: 14:15, 11.12.2017
Skomentuj Kamil Misiek Kamil Misiek

Na rynku bawiły się setki pabianiczan. Choć pogoda dziś dopisała, i tak było zimno. Zmarznięci mogą się ogrzać przy ognisku, gdzie harcerze częstowali kiełbaskami. Dziewczyny z firmy Jumi przechadzali się po rynku i rozdawali dzieciakom drobne prezenty, np. czapki mikołajów. Niedaleko sceny, gdzie królował prowadzący Jerzy Czapliński i trwały występy uczniów, przedszkolaków, pokazy tańca, konkursy i zabawy, pod udekorowanym świątecznie parasolem stał fotel św. Mikołaja, w którym można było usiąść i zrobić sobie zdjęcie.

Największe kolejki były do platformy, na której ustawiono „domek” mikołaja. Tam, jak co roku, św. Mikołaj, czyli Bogdan Michalski, rozdawał maluchom prezenty.

Na rynku stanęło kilkadziesiąt stoisk: gastronomicznych, z zabawkami, świątecznym oświetleniem, ale też stoiska Straży Miejskiej, ZWiK-u, Miauczykotka, Aktywnych Pabianic czy Miejskiego Ośrodka Kultury.

O 19.00 na scenę wyszła gwiazda wieczoru – zespół Łobuzy. Zespół przywitała spora publiczność.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

armagedonarmagedon

0 0

kto to jest mikołaj z małej m?

22:29, 10.12.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomek45Tomek45

0 0

A ja nieśmiało zapytam, czy te "dziewczyny" reprezentowały płeć "pośrednią", skoro napisano w tym artykule: "...Dziewczyny z firmy Jumi przechadzali się po rynku i rozdawali dzieciakom drobne prezenty." ?

21:50, 11.12.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%