Zwierzę zostało odnalezione przez przypadkowych przechodniów 22 listopada 2016 roku około godziny 14.00 w okolicy ulicy Zagrodowej w Łodzi. Z pomocą strażników miejskich odkopali oni psa przypominającego owczarka niemieckiego. Był w bardzo złym stanie. Natychmiast trafił pod opiekę weterynaryjną w łódzkim schronisku. Trwa walka o jego życie.
Wszystkie osoby, które rozpoznają psa, mają informacje dotyczące jej właściciela czy też inne mogące pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy, proszone są o kontakt z VI Komisariatem KMP w Łodzi przy ulicy Wysokiej 45, tel. całodobowy (42) 665 13 00 lub bezpośrednio do policjanta prowadzącego dochodzenie (42) 665 13 08.
- Policjanci wszczęli dochodzenie z ustawy o ochronie zwierząt. Sprawcy, który żywcem zakopał psa, a wcześniej najprawdopodobniej go pobił, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - informuje Joanna Kącka z łódzkiej policji. - Dzielnicowi ze zdjęciami odnalezionej suni odwiedzają okoliczne domy. Policjanci sprawdzają także ewentualne monitoringi na trasie dojazdu do miejsca porzucenia psa. Każda informacja może być cenna w ustaleniu osoby odpowiedzialnej za ten czyn i pociągnięciu jej do odpowiedzialności karnej.
0
0
0
0
0
0
0 0
Jak go znajdą to niech mu zrobią to samo
0 0
Żeby na człowieka, to jeszcze rozumiem, bo człowiek jest świadomą istotą, która może celowo kogoś zniszczyć, zasługując na zemstę innej istoty rozumnej...
Ale żeby na psa rękę podnieść?! Czym zwierzak zawinił?
Oj, żeby niektóre "czworonogi" potrafiły mówić to pewni właściciele by się nasłuchali, oj nasłuchali...
0 0
@prof_klos to też moje słowa - czy razem dzisiaj staliśmy w kolejce przy ul Kolbego??
0 0
Wyrok powinien być adekwatny do czynu, więc należy wsadzić delikwenta do pomieszczenia bez światła, rozciąć brzuch i po 1-2 dniach wpuścić psy, reszta sama się dokona i sprawiedliwości stanie się zadość. Jak przetrwa to puścić na wolność :)
0 0
No bo trzeba sobie zadać pytanie - czym się różni krzywda wyrządzona psu, od krzywdy cielesnej wyrządzonej człowiekowi? Ból inny? Stres inny? Krew inna? Dobrze, że na przestrzeni lat Sądy zaczęły radykalniej karać oprawców zwierząt.
[Nie na temat] @Baba Yaga - a coś dzisiaj się wydarzyło przy ulicy Kolbego, że kolejka była? ;>
Z pewnością moja noga, ani koło tam nie stanęły, przynajmniej od 3-4 dni. ;-)
Swoją drogą, ulica Kolbego jest bardzo ciekawym punktem miasta. Budynki, które tam się mieściły były wyjątkowe, acz kompletnie zaniedbane. Obiekty po stronie SDH (zaplecze plus kamienica) - straszą. I pomyśleć, że to ścisłe centrum miasta, a zewsząd panoszy się błoto. Dodam, że kiedyś przez ul. Kolbego (dawniej - ul. Złota) kursował autobus miejski linii 2 bis. ;-)[/Nie na temat]
Pozdrawiam sobotnio, niemal Andrzejkowo!
0 0
Jedni ludzie katują zwierzęta a drudzy ratują je. Cóż wiadomo że zanim "bestia" zaatakuje drugiego człowieka to wcześniej ćwiczy się na zwierzęciu.