Rafał Szkudlarek oddał swój głos na kolegę Marka Gryglewskiego, który walczył o mandat posła ze Zjednoczonej Lewicy. Zdziwił się, gdy okazało się, że jego kandydat nie dosłał w jego komisji w sali ZMP przy Kilińskiego ani jednego głosu.
- Poszli w poniedziałek zobaczyć, ile dostałem głosów w ich obwodzie. I nie mogli uwierzyć, że nie mam ani jednego – wyjaśnia Gryglewski. - Oni głosowali na mnie całą rodziną.
Gryglewski dostał w sumie 2.313 głosów. Posłem nie został, ale w każdej pabianickiej komisji obwodowej miał od 13 do 73 głosów. Tylko w komisji obwodowej nr 20 przy Kilińskiego 8 nie ma wpisanego ani jednego.
Skargę na piśmie złożył Szkudlarek. Głosy oddane w tej komisji będą liczone jeszcze raz.
Yaro22:53, 09.11.2015
0 0
Wynik wyborów został sfałszowany ?!
Tyle, że przy takim oficjalnym wyniku, sekciarze już nie pieniaczą.
Ale gdyby było inaczej, znowu byłyby zarzuty ...
oburzony09:11, 10.11.2015
0 0
W mediach chora gadka o formowaniu rządu Pis-u, a oni rządzą już od 25 października. Co będzie dalej? Strach myśleć! W innej sytuacji, Maciarewicz powiedziałby, że to spisek i zamach na polską demokrację.
zdzisiek197917:11, 10.11.2015
0 0
Pewnie wybory sfałszowano tylko że na korzyść psisiu to psisiu siedzi cicho bo akcja się udała. Ech ...
JohnLeon00:30, 11.11.2015
0 0
Jakie znaczenie miał ten 1 głos??? Paranoja :(
Konto usunięte09:54, 11.11.2015
0 0
to nie chodzi o ten 1 głos.skoro tak zrobiono z 1 głosem to nie ma pewnosci jak policzono głosy na innych potencjalnych kandydatów.