Zamknij

Posprzątaj, nie wdepniesz

15:59, 07.05.2014 Aktualizacja: 13:06, 08.05.2014
Skomentuj

Pierwsze tabliczki z wizerunkiem psiaka pojawiły się na miejskich skwerach, zieleńcach i w parkach. Wydział Ochrony Środowiska kupił ich 30. W mieście stanęło 25.

Do akcji przyłączyła się też spółdzielnia mieszkaniowa. Ustawia je na swoich terenach.

- Udostępniliśmy wzór i spółdzielnia wykonała tablice na własny koszt - mówi Agnieszka Pietrowska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w urzędzie.

O wzory prosili też administratorzy prywatnych nieruchomości, by wystawić je na trawnikach.  

Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa ustawiła już 150 tabliczek - po 30 na każdą administrację. Zabrakło, więc zamówionych jest kolejnych 30.

- Widzimy, że ludzie zaczynają reagować, dlatego dostawiamy kolejne - mówią w PSM. 

Autorem tabliczek jest Urząd Miejski, a rysunek psa wykonał Sławek Łuczyński.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(21)

margamarga

0 0

Dobra ok ale tabliczka to nie wszystko bo to coś trzeba gdzieś wyrzucić. Są miejsca w tym mieście że nie ma gdzie wywalić tego paskudztwa.

17:03, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinstonSmithWinstonSmith

0 0

Do zwykłego kosza na śmieci. Mnie bardzo denerwują ludzie z pieskami, co mi srają przed oknem. Będę z wiatrówki strzelał, bo słowna perswazja nie działa. A ja nie mam ochoty sprzątać czyichś gówien.

17:59, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

margamarga

0 0

Winston ja to wiem ale uwierz mi że nie wszędzie one są i tam gdzie ja akurat mieszkam mam cholerny problem więc nawet na zadupiu mogliby coś postawić. Ludzie nie tylko z pieskami po mieście chodzą.

18:58, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

neostradaneostrada

0 0

WinstonSmith zobacz jak to się załatwia :)... _ https://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg _ a tak na serio to w moim osiedlu pod blokiem taka tabliczka dynda już od tamtego roku, a psy jak srały tak srają czego im nie zabraniam, ale ich właściciele sprzątanie mają gdzieś (kosze też są)...

19:30, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gajdek419gajdek419

0 0

Wydaje mi się, że to jest sprawa dla Straży Miejskiej aby "pomóc" zrozumieć ludziom, że należy sprzątać po swoim pupilu.

20:41, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SobasSobas

0 0

SM może wkroczyć wyłącznie gdy złapią na gorącym uczynku bo inaczej jak udowodnisz? dna nie weźmiesz.

21:03, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinstonSmithWinstonSmith

0 0

Tyle że mój problem polega na tym, że jako właściciel domku muszą dbać o chodnik i trawnik przed nim. Nie zrezygnuję z koszenia trawy, bo to wyrośnięta trawa daleka jest od etetycznego wyglądu. A naprawdę nie jest FAJNIE sprzątać psie kupy. Nawet zainwestowałem w tabliczki "sprzątaj po swoim psie" (4 zł sztuka) i co? Jak nie upilnuję, to pies nasra a właściciel nie posprząta. A ja potem to psie gówno wyrzucam do puszki zielonej, czyli na te wszystkie odpady. To nie jest fair. Więc nie dziwić się, że myślę o wiatrówce.

22:05, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wujo78wujo78

0 0

(treść moderowana)

22:09, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WapmasterWapmaster

0 0

Ja jestem zwolennikiem sprzątania po psie ale sam tego nie robie... Wiecie dlaczego? To zakichane miasto jak i jego pracownicy przez 3 lata wyciągali ode mnie pieniądze (może nie dużo bo to tylko i aż 150 zł) ale mnie za to postawić kosze i zrobić z tym porządek. Co mi przyszło po płaceniu? Nic. Wychodzi na to, że zostałem okradziony w biały dzień z moich pieniędzy. Wkońcu ktoś się skapnął, że tak dłużej to wyglądać nie może i postanowił, że pieniądze nie będą szły na porządek tylko na walkę ze schroniskiem. Ok mi to nie przeszkadza, a nawet jestem za. Pytanie co z moimi pieniędzmi z poprzednich lat i co z problemem sprzątania, który został zamieciony pod dywan, ale nie w urzędzie tylko dywan uliczny? Druga sprawa, która mnie ostatnio zastanawia to Bulwary przy Grobelnej. Światła pogaszone w nocy na całej długości. O co chodzi? Czyżby to teren należący już do p. Furmana? Może jakieś oszczędności zostały wprowadzone? Może miasto jak zawsze nie widzi problemów, bo każdy mieszka na obrzeżach miasta i ma zwykłego obywatela wyborce w czarnej dziurze, których jest wiele na drogach... Wybory... Wybory... Wybory...

22:42, 07.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

neostradaneostrada

0 0

wujo78@, czy wiesz że _ § 1."Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego."

Reasumując,...zastanów sie co piszesz...

00:19, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinstonSmithWinstonSmith

0 0

Widzę, że ironia i sarkazm są obce ludziom pokroju gimbazy.



@wujo78 - w rzeczywistości jesteś tak samo mocny?

00:55, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Konto usunięteKonto usunięte

0 0

A wystarczy zrobić telefonem ładną fotkę i oddać do straży miejskiej, określając miejsce i czas zdarzenia.I bez wyrzutów sumienia. A co do strzelania do psów, to gruba przesada.One też muszą się załatwić i pewnie gdyby wiedziały o co biega w ich sprawie pewnie chętnie zmieniły by swojego opiekuna na bardziej rozgarniętego.

08:32, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Konto usunięteKonto usunięte

0 0

cd.Władze naszego miasta nie ułatwiają sprawy właścicielom psów , którzy po zebraniu z chodnika "niespodzianki" nie mają co z nią zrobić . Brakuje po prostu koszy na śmieci w wręcz ich nie ma.Trudno wędrować z psią kupą i szukać kosza.W parku wolności co 50 metrów stoi kosz - przesada ale ok.W miescie , w centrum jak na lekarstwo a poza centrum zupełny ich brak. Z tego wynika ,że pan prezydent czesto przechadza się po parku a przez miasto tylko samochodem.

08:39, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

grubagruba

0 0

Róg Orla i Kochanowskiego mój pies zrobił kupę. Niosłam to aż do ulicy Toruńskiej. Szłam z zakupami. Brakowało mi ręki na ten woreczek , a bałam się, że wpadnie mi do torby z pieczywem. Około 600metrów drogi i nigdzie nie mogłam tego wyrzucić.

09:54, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

michau1980michau1980

0 0

zamiast tabliczek lepiej wystawić darmowe woreczki i łapki do tego służące. w zachodniej Europie są specjalnie wyznaczone małe kosze na organiczne odpady ze spaceru.

10:32, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

margamarga

0 0

lornetka właśnie po tym pisałam. Są miejsca że chętnie by się kupę posprzątało ale co z nią zrobić? Co mam woreczek nosić w kieszeni? Jak się wymaga to niech się coś da od siebie. Michau widać można ale po co u nas? Jestem pewna że sporo osób by naprawdę sprzątało.

12:20, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinstonSmithWinstonSmith

0 0

Już teraz wiem, dlaczego na egzaminach sprawdza się czytanie ze zrozumieniem. Gratuluję tym, co mi wmawiają strzelanie do psów. Dno.

14:07, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

supernianiasuperniania

0 0

Na skwerku w Parku Wolności były wkopane słupki z pojemnikami na pakiety dla piesków. Po dwóch dniach były wyrwane z ziemi, a torebek nie było już pierwszego dnia. Myślę, że dopóki nie nauczymy się szanować wspólnej własności nic się nie zmieni, nawet gdyby kosze stały co 50m.

14:53, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HelenaHelena

0 0

Jak znam życie, to pan który chce strzelać do psów bardzo chętnie napluje na chodnik,nos wysmarka, peta wyrzuci a jak śmieć z kieszeni wypadnie to poudaje, że nie widzi. Psie odchody to jednak nawóz a papier już niekoniecznie. Spójrzmy uczciwie na to, kto bardziej brudzi: ludzie czy zwierzaki??

23:24, 08.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wujo78wujo78

0 0

(treść moderowana)

10:29, 11.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WinstonSmithWinstonSmith

0 0

@wujo 78, jesteś zerem. Do zobaczenia w sądzie.

19:55, 12.05.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%