Arkadiusz Jaksa, przewodniczący Rady Gminy Pabianice, od października rządzi też łódzkim zoo. Posadę załatwili mu koledzy z PO?
41-letni pabianiczanin, członek zarządu pabianickiego Platformy Obywatelskiej, wszedł na szybką ścieżkę kariery zawodowej. Doktor geografii był asystentem na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi UŁ, potem adiunktem na Wydziale Nauk Geograficznych. Zrezygnował z kariery naukowej, by zostać… urzędnikiem w Wydziale Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Miasta Łodzi. Nie byle jakim, bo wicedyrektorem. Został też pełnomocnikiem prezydent Hanny Zdanowskiej (PO) do utworzenia Zarządu Zieleni Miejskiej w Łodzi.
Zrobił to tak dobrze, że 1 października 2012 r. awansował na dyrektora ZZM. Ma pod sobą zoo, ogród botaniczny i leśnictwo miejskie.
Arkadiusz Jaksa jest też członkiem zarządu PO w powiecie pabianickim. Tego samego zarządu, w którym funkcję przewodniczącego pełnił poseł Andrzej Biernat.
Czy poseł pomógł mu w zdobyciu kolejnego stanowiska?
– Schlebia mi takie przypuszczenie – odparł. – Byłoby mi bardzo miło, gdyby darzył mnie aż taką sympatią.
Więcej w papierowym wydaniu Życia Pabianic. Można je kupić też tutaj: www.zyciepabianic.pl/prenumerata/wydanie/808.html
0
0
0
0
0
0
0 0
3 Stanowiska, a doba ma podobno tylko 24 godziny, moze to cyborg i nie sypia. Poprostu super człowiek. :)
0 0
Wyjdzie, że się czepiam, ale co to za news skoro to się wydarzyło w Październiku? Dziś przejrzałem ŻP w Kauflandzie(trafika) odliczając te super artykułyco tu się pojawiają zajeło mi to 3 minuty. Żuberek jak znalazł. Więc sorry kalesony, ale nie kupie żadnego wydania elektornicznego. Kiedyś były u nas 4 gazetki, bo nżp dwa razy w tygodniu, i MM, teraz dwie. Mniejsza konkurencja to i mniej wymagający czytelnik. Naszczęście nie każdy. Macie szanse stać się jedyną gazetą w mieście, a co robicie? Artykuły z października na pierwszą stronę? Brawo
0 0
k...a jak sie patrze na tych wszystkich darmozjadow nierobow na te swinie przy korycie co zra nasze podatki i nazywaja siebie politykami to mnie szlag trafia!
0 0
Bo widzisz Kiciuniu, tu nie chodzi o PRACĘ na 3 stanowiskach, tylko o wypłatę 3 pensji z 3 stanowisk! A rozejrzyj się w Urzędzie Miasta,powiatu, tam (oprócz szeregowych pracowników) każdy ma po kilka stanowisk w różnych spółkach i urzędach!
0 0
No drodzy internauci spokojnie. Toż to objawił się kandydat PO na prezydenta a Wy tak żle człowieka traktujecie, że darmozjad ,że z karierowicz ... :) No to PO ma widać mocnego kandydata ... smiech na sali.
0 0
Ale chwila, przewodniczący rady gminy to nie jest jego zawód. Pracuje w UMŁ a dodatkowo jest przewodniczącym rady gminy i członkiem zarządu PO. To tak samo jakby ktoś pracował w cukierni, oprócz tego był członkiem rady miasta (wybrany w wyborach) a oprócz tego może być członkiem zarządu koła wędkarskiego (należy do koła i ktoś go w takich wyborach wybrał, kasy przecież z tego nie ma). Więc zawód ma jeden, pracuje w UMŁ, a na pozostałe 2 urzędy to ludzie go wybrali w wolnych wyborach.
0 0
difenbachia -powiedz mi bo ja chyba czytać ze zrozumieniem nie potrafię... gdzie ty widzisz 3 pensje?
Ludzie jeśli tylko chcecie to w każdej chwili możecie tez startować w wyborach, trzeba musi Wam się tylko chcieć i do tego trzeba mieć pomysły-bo bez nich nikt na Was głosować nie będzie.
Ale jedynie co Wam wychodzi to biadolenie.
0 0
77Madzik- ja widze dwie pensje i to widze dokladnie. pierwsza z racji stosunku pracy a druga z racji pelnienia funkcji przewodniczacego najjasniejszej rady gminy (oby dlugo nam milosciwe swinie panowaly!). i niewazne powatarzam niewazne jak to sie nazywa czy dieta czy pensja to sa to czyste pieniadze wplywajace do kieszeni. nalezy tez zauwazyc ze niemale pieniadze i zwolnione z jakiegokolwiek podatku. a co do pomyslow to ja nie widze u tego pana zadnych pomyslow oprocz pomyslu posadzenia swojej dupy na stolku wojta gminy pabianice. i jeszcze jedno nie mozna w kazdej chwili startowac w wyborach bo trzeba zebrac odpowiednia ilosc podpisow co dla jednej osoby jest prawie niewykonalne a nawet gdyby bylo wykonalne to niemozliwym jest ze taka osoba zostanie wybrana chociazby ze wzgledu na ordynacje wyborcza i to bez znaczenia czy sie ma pomysly czy tylko jeden wielki pomysl a raczej wielkie parcie na stolek. trzeba zapisac sie do partii i to najlepiej takiej ktora ma najwieksze poparcie to wtedy sa jakies szanse ale i wlasnie ale trzeba byc tam wysoko w strukturach czyli kolesiostwo na szczytach bo inaczej to nawet nie wystartujesz bo nie dostaniesz miejsca na liscie albo jak dostaniesz to takie liche ze i tak sie nie dostaniesz do koryta. mozesz co najwyzej rozklejac plakaty roznosic ulotki a ci co kandyduja beda ci obiecywac ze jak sie dostana do koryta to dla ciebie tez troche miejsca sie znajdzie przy zarciu pieniedzy ludzi podatnikow ktorzy nierzadko nie moga przezyc do 1-go za glodowa pensje czy emeryture. tak ze nie pisz takich nidorzecznych bzdur bo albo zupelnie nie wiesz co jest grane albo doskonale wiesz i wyrazasz sie klamliwym jezykiem tych co siebie nazywaja politykami:)
0 0
thc ... święta prawda..
0 0
@thc; tekst niezły, sporo racji, ale przebrnąć przez niego to katorga. O ile szanujesz innych użytkowników: używaj polskiej czcionki, dużych liter, nazw własnych i interpunkcji. Jest różnica, czy zrobisz komuś łaskę czy laske, hę!
0 0
członkami to ini wszyscy są!!!